Aktor dobry nawet bardzo pokazał min. w Zapaśniku ale straszny gwiazdor !!
nie rusza się nigdzie bez swoich okularów a za każdy film chce tyle że można by było wykarmić całą Kambodże !!!!!
No i co z tego ,a ty jakbyś dostał gaże z filmu to wykarmiłbyś z niej Kambodże ,Sierra Leone i jeszcze Nigerię ,he he zazdrość straszna rzecz .
nie chodzi o zazdrość ale o grę i zaangażowanie a w ostatnich czasach kolega Mickey leci tylko na hajs !!!! /początkowo odmówił gre w iron-manie i sin city 2 bo za mało mu dali!!! teraz się chyba coś zmieniło i w przynajmniej w jednym filmie go zobaczymy :)
Co do hajsu to Tom Cruise swego czasu za rolę dostawał 60 mln $ więc o czym mówimy ?.Rourke wie że jego 5 minut dobiega końca dlatego chce się jak najwięcej nachapac na starość ,a że z swojej roboty umie wywiązać się znakomicie (chociażby ostatnimi czasy "Zapaśnik") ,korzystamy na tym my czyli widzowie .Każdy chce zarobić a przecież widzowie nie płacą za gaże aktorów tylko wytwórnie ,więc po co te dąsy ? .
no ja nie wiem czy on gromadzi zapasy do emerytury. z tego co wiem jest niesamowicie rozrzutnym czlowiekiem... do tego stopnia, ze nawet mial sadownie wyznaczona mieszeczna tygodniowke ktora moze wydac, aby nie trwonil tak bardzo pieniedzy...
no a po co ma odkladac pieniadze.. po to je zarabia by zyc! :) ja na jego miejscu robilabym to samo.. :)
tak, zgadza sie i on sie uczciwie do tego przyznaje, ze aktorstwo traktuje jak biznes. takie ma doswiadczenia zyciowe... abstrahujac od tego, ze juz w 80. byl niezlym gwiazdorem co zarzyczyl soebie zlotego rolls royce'a... Z drugiej strony trzeba zauwazyc, ze pochodzi z biednej rodziny, a to czesto sie zdatza, ze ci co byli bardzo biedni jak dorwia sie do kasy to sa juz niesamowicie zesnobowani...
m.in. z tego powodu wiele osob mialo go i ma do dzis za niezlego dupka...
Noszenie okularów na nosie czyni go wielkim gwiazdorem? :|
Niewiele Ci trzeba...
Tak noszenie okularów czy ciemno czy jasno czy to gala czy nie - jest dla mnie gwiazdorstwem !!!!! ...
Rouke ma po prostu taki styl ,luzacki jednym słowem .A tak poza tym ma wszystko gdzieś ,ostatnio oglądałem relację z jakiejś gali i Mickey pojawił się na niej z psem na smyczy ,przedstawiając go jako swojego towarzysza życia -nieźle zakręcony koleś ,ale za to go lubię .
Zauważ ile wyrzeczeń potrzeba temu Rurku, by odpowiednio przygotować się do roli. Zazwyczaj są to różnego rodzaju zmiany wyglądu, przybranie na wadze, bądź mięśniach, pójście na odwyk i porzucenie na pewien czas ćpania i picia. To nie jest takie proste, gdy jest się nałogowcem. A z drugiej strony, czy on zarabia AŻ tak wiele ?