W całej kinematografii niewiele jest kobiet które niezależnie od wieku są piękne, tak jak jej się to udaje. Poza nią wskazać bym potrafił chyba tylko Catherine Deneuve. a przy tym podobnie jak ona, nieprzeciętny talent aktorski.

a no oczywiście jeszcze Sophia Loren.
Stary Kontynent dostarcza prawdziwych piękności.

Deneuve to odrażająca królowa śniegu, zimna jak lód, zero ciepła i kobiecości...To lodowaty, śniegowy potwór! Nigdy nie lubiłem tej baby...

Piękne są tylko kobiety o ciemnej karnacji (wdg.mnie a ponieważ zawsze mam rację, więc tak mają myśleć wszyscy!)
A zatem Monica Bellucci i inne znane wam brunetki, tudzież szatynki (niekoniecznie aktorki ale np.dziewczyny z reklamy albo teledysków, np.laska z klipu Timberlake'a -"Sexy back" albo laska z klipu Pachanga) biją na głowe eteryczne wstrętne, zimne Julie Roberts, Deneuve, Nicole Kidman i inne Cieleckie...

to tyle i pozdro dla niereformowalnej flexii szczególnie ;-)

Loren, Lollobrigida, Cardinale (w czasach świetności), Murino-wiadomo, Włoszki, Ledoyen (made in France), Żmuda-Trzebiatowska(made in Poland)...poezja!
Rozumiemy się??? No!!!

co nie ? flexia? co nie?;-)

aaa......jeszcze Padma Lakshmi (Hinduska), a jako rycerz nie chcę pominąć kolejnej piękności (bom se teraz przypomniał), weźta se na google i zobaczta jaka piękna.Piękna! I jak do takiej Padmy Lakshmi ma się Julia fuj Roberts albo Angelina tfu Jolie? No jak, jak...pytam się jak?

Jak śledziu do najlepszego kawioru...narazie!

Zgadzam sie. Ona grala w Piratach z Karaibow czy cos takiego, niezwykle piekna no ale taka troszke lalkowa uroda a Monica Bellucci to taka kobieta z krwi i kosci Pozdrawiam :)

Przepraszam to sie nazywalo Szpiedzy i Piraci.