Być może masz rację, ale skoro obecnie małolaty nie oglądają takich klasyków jak Matrix, to tym bardziej nie będą już kojarzyć filmów z Audrey :) A szkoda, bo jednak kiedyś kręcono znacznie więcej wartościowych filmów niż obecnie. Teraz, tak jak piszesz, małolaty wolą się zachwycać badziewnymi romansami z wampirami w rolach głównych lub innym odmóżdżającym chłamem w mtv.
No cóż, dla dzisiejszego pokolenia młodzieży aktorka która nie jest Kristen Stewart albo inną Seleną Gomez często nie istnieje w świadomości małolatów.
Co do aktorek z czasów Audrey to osobiście bardzo lubię Sophie Loren, Ritę Hayworth, L. Massari oraz Avę Gardner :) Lubisz klasykę kina, czy tylko darzysz specjalnym sentymentem akurat Audrey Hepburn?

Co do tego, że nie znają kto to Audrey Hepburn to nie mam najmniejszych wątpliwości :)
Wiesz, gdyby to jeszcze były te filmy o wampirach. W sumie to nie ma tam niczego mało wartościowego, bo jest miłość i to, że dobro wygrywa ze złem, ale jak małolaty obejrzą taki Warsaw Shore czy inne tego typu programy, które zalewane są na mtv to ja dziękuje.....
Oj tam akurat Kristen to nawet ja pamiętam jeszcze kiedy grała w "Ucieczka w milczenie" "Azyl" czy "Witamy w naszej dzielnicy" a przekonała mnie o tym że umie grać po tym jak obejrzałam "The Runaway" więc co do niej to nie jest tak żle :)
Tzn lubię obejrzeć jakieś stare filmy, ale nie wszystkie mnie wciągają. A co do Audrey to raczej sentyment i filmy w których grała. Poza tym lubię styl retro i niekiedy lubię coś sobie uszyć a z Audrey właśnie biorę inspirację :)

Miłość oraz walkę dobra ze złem też można pokazać w tandetnym i złym guście. Dla mnie taki jest właśnie Zmierzch. Co do zdolności aktorskich Kristen Stewart, to tutaj raczej mnie nie przekonasz :) Oglądałem ją kiedyś w "Królewnie Śnieżce i Łowcy" i do dzisiaj nie pojmuję jak można było tak fatalnie dobrać aktorkę do postaci Śnieżki. Nigdy nie lubiłem Kristen jako aktorki, ani tym bardziej nie jest ona w moim typie ;)

Widzę, że Ty naprawdę jesteś dosyć nietypową kobietą jak na dzisiejsze czasy ;) No bo kobiet które lubią coś sobie same uszyć to teraz raczej ze świecą trzeba szukać ;)

Dla ciebie tak a dla młodzieży już nie :) Na nich właśnie to działa a jeśli przy tym uczą się przynajmniej dobrych wartości to ja jestem za.
Królewny Śnieżki i Łowcy nie widziałam, ale wydaje mi się, że gdybyś obejrzał "The Runaways" to zmieniłbyś zdanie co do jej aktorstwa :) chociaż trochę heh.

Hehe....hobby nie wybiera ;D Czy ja wiem......ja akurat chodzę na przeróżne kursy w tym kierunku, więc często mam styczność z kobietami, które lubią szyć. :)

Postaram się kiedyś obejrzeć "The Runaways" i zobaczę czy zmienię zdanie, przynajmniej co do jej zdolności aktorskich, bo w kwestii urody moje zdanie na jej temat z pewnością niezmienne pozostanie ;D

A na tych kursach szycia to oprócz ciebie sporo jest tam młodych dziewczyn, czy raczej większość kursantek stanowią bardziej "dojrzałe" panie? ;)

No fakt...zbyt urodziwa to ona nie jest.....chociaż w Zmierzchu nie wyglądała źle, ale to jak ona się nosi na co dzień to jest kompletna porażka.

Różnie, ale większość jest młodych dziewczyn . Szycie to nie jest na zasadzie takiej jak to kiedyś było, czyli na zasadzie szwaczki czy krawcowej :) Tylko teraz te co się tym zajmują to na zasadzie bardziej projektowania ubrań i szycia na wzór swoich projektów i tak dalej. Zostało to trochę bardziej unowocześnione :)

Nie zrobiła kariery w modelingu bo ma kobiece kształty i nie da się jej zrobić prześwietlenia latarką tak jak współczesnym modelkom.

W modelingu nie zrobiła, bo ma za dobrą figurę! Ma i cycek i pupę, po prostu to prawdziwa kobieta jest. Nie wiem co w niej banalnego, raczej w MM albo np o tzw "celebrytkach" bym powiedziała, że są banalne, bo wszystkie takie same, z tak samo zrobionymi ustami i tatuażami w tym samym miejscu

Ja uwazam ze nie jest wybitna aktorka ,ale jezeli mialbym okreslic swoj ideal kobiety to jest nim wlasnie ona, dla mnie jest to kobieta idealna z wygladu nr 1 na swiecie ,nie zesfirowalem na jej punkcie ,nic z tych rzeczy :) ale okreslajac swoj ideal odpowiedzialbym Monica Bellucci, jest okropnie seksowna ;*

Majki słyszę ;P
Jest to jedna z najpiękniejszych naturalnych kobiet jakie widziałem, reszta po zdjęciu szpachli wygląda mniej niż przeciętnie.
Gadacie o obrazeczkach w necie czy w TV, trzeba było się pofatygować i na żywo zobaczyć, bez makijażu, oczu oderwać nie idzie :D

Jak ktoś wcześniej zauważył banalnie piękne są aktorki w stylu jessici alby. Natomiast belluci ma w sobie coś orientalnego i zarazem gotyckiego. Najlepiej to było widać w braterstwie wilków.