a ich najlepszy utwór - "Undisclosed desires" brzmi jakby stworzył go Timbaland, ironia losu :) ...
hmmm a kto powiedział, że to najlepszy ich utwór? Zacznijmy od tego iż w utworze "undisclosed desires" nie jest wykorzystana "zwykła" gitara elektryczna...dokładnie nie wiem jak nazywa się gitara którą posługiwał się matt ale jest to połączenie gitary z instrumentem klawiszowym(chyba keyboard)... więc od razu można wnioskować że będzie miała elektroniczne brzmienie... A co do latania za gitarą...bądźmy szczerzy to co tworzy Bellamy jest wielkie... ale nie zapomnijmy też o basie Chrisa - który według mnie znajduje się w czołówce najlepszych. Dodając do tego Howarda otrzymujemy całość która jest po prostu dla mnie czymś...i jak sądzę nie tylko dla mnie.... A i uprzedzam nie fascynuję się nimi od ich "występu" w zmierzchu....
coś tam Caledonia i ta nowa z refrene "could be wrong" są MOIM ZDANIEM oczywiście beznadziejne, ogólnie mam uraz do Muse, gdyż kiedyś pomyliłem ich z Radiohead, tzn grał Muse a ja byłem przekonany iż to Yorke i spółka...
może zmienię do nich podejście, nie mówię nie, jednak póki co muszę ich trochę obsmarować :D
pzdr
ha...szczerze ja nie wiem dlaczego niektórzy mylą Radiohead i Muse...Lubię Radiohead ale jeszcze nigdy ich nie pomyliłam... a i podobieństwa jako takiego też nie usłyszałam...może dlatego że mam inny stosunek do tych zespołów...bo bądźmy szczerzy większość ludzi gdy nie lubi któregoś zespołu będzie go oskarżać o wiele...ja jestem fanką tych dwóch grup i mam trochę bardziej subiektywny obraz:)
zgadzam się że, powinni eksperymentować i The Resistance jest tego najlepszym przykładem....
Muse I Radiohead: nie widzę związku, jeśli już to z pierwszą płytą Muse..ale to było dawno...
Zdecydowanie Unsdiclosed Desires(słuchałam tej piosenki z 500 razy z różnych koncertów) jest najlepszym utworem Muse, poza tym płyta The Resistance jest niesamowita. Ma inny klimat niż poprzednie,ale jest w niej coś takiego,że można jej słuchać bez przerwy, tak jest w przypadku mnie i za to ją właśnie uwielbiam.
No cóż, nie powiedzialbym ,że Undisclosed jest ich najlepszym utworem...mimo że baardzo lubię tą piosenkę
Po prostu za bardzo kocham jak Matt gra na gitarze a w Undisclosed jej nie ma.
"płyta The Resistance jest niesamowita. "- +100
Ojj...jak można porównywać Muse z Timbalandem? To mimo wszystko trochę inny poziom, nie wydaje Ci się?
Undisclosed desires najlepsze? Cóż, każdy ma swoje zdanie na ten temat. Dla mnie najlepsze są "Time Is Running Out" i "New Born". Dla kogoś innego pewnie jeszcze inne. Tak naprawdę nie da się określić, która z ich piosenek jest najlepsza...
A The Resistance to wg.mnie niesamowita płyta. Słyszałam już różne, często niepochlebne opinie na jej temat, ale dla mnie to nadal ten sam poziom co wcześniejsze albumy. Czysty geniusz, mistrzostwo, coś wspaniałego *.*
zgadzam się w 100% co do The Resistance. Jak dla mnie to jest ona caś jakby o klasę wyżej od poprzednich płyt, wychodzi po za kwalifikację.
tym bardziej dziwią mnie że "nowe" Muse sie sprzedało i to czysta komercja i wogóle się opuścli.
Miło wiedzieć,że w moim mieście jest jeszcze jakiś morderca ;)
Jeśli chodzi o The Resistance zgadzam się z Wami jeszcze raz. ' Czysty geniusz, mistrzostwo, coś wspaniałego *.*' dokładnie tak i dlatego jest nominowana do Grammy i mam nadzieję,że chłopaki ją zdobędą! Myślę,że Muse pozwolilło sobie na jakby można powiedzieć małe szaleństwo przez to,że TR jest pierwszym albumem stworzonym samodzielnie przez nich. Poza tym ja jeszcze nie słyszałam takiego albumu,który ma tak świetne porywające piosenki jak np. Uprising czy UD i zarazem nieco klasyki i chodzi tu o Exogenesis,które uwielbiam. I to wszystko na jednej płycie, mistrzostwo świata! <3
Jak wygrają tą Grammy to będzie oznaczało, ze w końcu zostali doceneni. w światowym gronie. i szczerze im tego życzę.
chociaż czasami chciałabym zostawić ich tylko dla siebie, zeby zostali w Europie i grali mnóstwo koncertów dla nas.
no ale tu przemawia moja egoistyczna osobowość ...:P
wszyscy o tym gadają teraz.
jak się dowiedziałam, to szczerze mówiąc przeżyłam lekki szok.
zreszta do tej pory to do mnie nie dociera.:P
ja też skłaniam się raczej do pozytywnych życzeń. ale nie wszyscy życzą im wszystkiego dobrego. ludzie naprawde szaleją.
Szaleją małolaty zakochane w Zmierzchu i nie znające pewnie ponad połowy dyskografii Muse ;P. Nie rozumiem takich osób, naprawdę. Czy one liczyły na to, że Matt kiedyś zerwie z Kate i wtedy zwiąże się z którąś z fanek, tak? A jeszcze lepiej- fanek, które znają dwie piosenki na krzyż.
Ja życzę im jak najlepiej, ważne, żeby byli razem szczęśliwi.
oj, nie koniecznie zmierzchowe małolaty. niestety niektórzy porządni fani też.
no cóż ciekawa jestem jak to się potoczy, przede wszystkim ile będzie przez to płyta opózniona....
jeśli chodzi o słit tłajlajtowe fanki to się zgodzę. A właśnie ile jest piosenek Muse we wszystkich częściach? Wiem tylko,że jest Neutron i Supermassive. Pytam się z ciekawości, bo jeszcze żadnej nie obejrzałam. :) A pracę nad nowym albumem mieli podobno zacząć zaraz po zakończeniu trasy więc to się na pewno przedłuży do przyszłego roku bo jeszcze supportują U2 + bobasek w drodze
Co prawda nie oglądałam Zmierzchu, ale w 1 części wykorzystali chyba też Map Of The Problematique. Słyszałam też plotki, że mają wykorzystać Time Is Running Out, ale nie wiem, czy to prawda...
eej, no nie aż tyle piosenek nie wykorzystali. miałam to nieszczęście oglądać ten 'film'. w pierwszym jest tylko Supermassive...z tego co kojarzę...A i w którejś jest jeszcze I belong to you....
No tak, teraz sprawdziłam, nie wiem skąd mi się wzięło to Map Of The Problematique...
Ale o tym, że chcą wykorzystać Time Is Running Out naprawdę słyszałam, chociaż możliwe, że to nieprawda ;)
Ale Ci zazdroszczę ,że oglądałaś Zmierzch ;)) Nie no, szkoda byłoby MOTP i tym bardziej TIRO. mam nadzieję,że to tylko plotki
Assassin, mam nadzieję że to był żart, zę mi zazdrościsz....;P
z jednej strony pewnie będzie mozna sie spodziwac piosenki nowej jak Zmierzch wyjdzie, bo Matty pewnie coś napisze dla filmu....z drugiej, dlaczego akurat dla TEGO filmu...:(
Nie masz się o co martwć, to był tylko żart ; )
To raczej pewne, bo podpisali umowę na piosenki do tych wszystkich zasranych części. I naprawdę szkoda mi tych piosenek,które są niezwykłe a muszą być w sumie częścią filmu. Przez to wiele osób jak usłyszą Muse to od razu mówią 'to ci od Zmierzchu' itp.
hmm, co do tej umowy, to ona na wszystkie częsći myślisz?...
ale dobre jest to, że dostaniemy nową piosenkę!!
Myślę,że tak. No w sumie jakiś to jest powód do radości,ale nawet jesli to będzie dobra piosenka to i tak będę miała do niej niechęć. Tak mam np. z Neutronem.
hah,z Neutronem też tak miałam, dopóki nie zobaczyłam teledysku bez scen ze Zmierzchem. Wprawdzie piosenki to nie zmieniło,ale już mi sie tak bardzo nie kojarzy...
dzisiaj na przerwie aż trzy razy leciał Neutron z okazji walentynek i nawet zaczął mi się podobać c;
no i najważniejsze MUSE ZOSTAŁ DOCENIONY ZDOBYLI GRAMMY ZA NAJLEPSZY ROCKOWY ALBUM!!!!!!! a nie mówiłam ; )
Muse na przerwie....umarłabym...
no wiem wiem! z tym Grammy to super! i wogóle świetnie wyglądali, Matt znowu jakiś tekst o Kate rzucił, i UPRISING NA GRAMMY BYŁO CUDOWNE.
o tak już nawet znam cały tekst Neutrona, bo jak jej nienawidziłam to zawsze tą piosenkę omijałam jak najdalej a teraz jak słyszę I was searching you were on a mission..to aż mi się milej robi na sercu tym bardziej,że słyszę ją w szkole c:
tak,tak. dla mojej pięknej dziewczyny w ciąży czy coś takiego : )
Uprising podobał mi się, ale słyszałam lepsze wersje na przykład taki Glastonbury *-*
chodziło mi o oprawę graficzną Uprising, wiesz myślałam ze już nic mnie nie zaskoczy, a tu prosz, siedzialam z otwarta buzią przez cały ich występ...XD
a wogóle NOWY ALBUM!! umre chyba jak wyjdzie....
a no chyba,że tak. to trzeba było tak od razu Mila ;))
z początku myślałam,że to jacyś psychofani chcą ich podpalić, nie wiem dlaczego tak sobie ubzdurałam. słychać było wieelkie brawa od publiki :D mi się podobało jak Matt zaczął opowiadać o Kate to Domcio wtedy opuścił głowę aż mi się go szkoda zrobiło..
jakieś nowe wieści w sprawie albumu?
NOWE WIEŚCI?! przeciez oficjalnie ma byc ten album w tym roku jeszcze!!:):)
a co do tego jak Domcio opuścił głowę....wszystko zostało przez muserów dokładnie przeanalizowane i on sie wtedy śmiał...:P
eej, ale ja tez myślałam ze ochrona sobie po prostu nie radzi z fanami...:( ale nie no ogólnie to świetnie to wyszło, szczególnie te wizualizacje...aż mi sie konceryu ich zachciało....
no tak,ale nie ma konkretów a ja chcę konkrety! ale i tak bardzo się cieszę :D
czy na pewno? ;> ja tam widziałam jego smutek i rozczarowanie ;)
oo tak koncert w wakacje..mmm marzenie, ale niestety nie do spełnienia...
tan, Tom Kirk powiedział ze będzie w tym roku, co można uznać za jakiś konkret...:)
dlaczego nie do spełnienia? jak przyjadą do Polski(no dobra, co jest mało prawdopodobne) to do spełenienia.....ale jak ja bym chciała na Wembley pojechać chociaż raz.....
o jeśli powiedział to Kirk to <ok> lubię go! :D
do spełnienia,ale trzeba poczekać z rok a ja jestem bardzo niecierpliwa xD kto by nie chciał mm Wembley.. *__*
tak, powiedział w jakimś wywiadzie, z tego co słyszałam...myslałam ze umre ze szczęscia wtedy...xD
ja tak się czaje, jak będzie koncert, gdzieś u sąsiadów to sie postaram wybrać...:)
wogóle, musze w koncu dyskografie zakupić, bo aż głupio....^...^
Ja gdyż jestem realistką to stawiam koncert dopiero za rok, ale za przeproszeniem zesrałabym się ze szczęścia jakby Twoje podejrzenia okazałyby się prawdziwe xD
ja mam tylko moje ukochane TR, które odpaliłam dokładnie 976 razy w tym Undisclosed Desires 453 :D ale bardzo mi się marzy OoS. To druga po TR najlepsza płyta :]
ja ogólnie też jestem realistką, ale w sprawie koncertu wole być jednak optymistka...już zaklepuje miejsce pod barierkami...!xD
boże, jesteś chyba pierwszą osobą która mówi mi że TR to jest ich najlepsza płyta!! serio, większość mówi mi że to najgorsza. ja tez sądze tak jak ty, tzn, ciężko mi sie zdecydować co do najlepszej płyty, ale na pewno nie jest najgorsza!
btw, też czekam na Killing Bno!//:)/ masz lasta?
to czysta oczywistość,że ja też będę grzała miejsce przy barierka na przeciwko DOMa :D no tak to u mnie normalne, że z moimi opiniami rzadko się zgadzają(np. z takim POPem U2. wszyscy nie cierpią tej płyty a ja ją uwielbiam wręcz), ale cieszę się że Ty też jesteś tego samego zdania :) kurcze chciałabym już właśnie obejrzeć ten film, ale trzeba jeszcze trochę poczekać. Tak,tak /depeszkaa :] a tak w ogóle to zauważyłam,że tylko my tu czynnie bierzemy udział w dyskusji :]
to czysta oczywistość,że ja też będę grzała miejsce przy barierka na przeciwko MATTA.
aaa, bo ty ze wzglęzdu na U2, chcesz obejrzec!.ups. ja ze względu na pewnego aktora...xD
aczkolwiek ja do U2 nic nie mam, żeby nie było....:)
no, jakoś fani nie garną się do dydkusji, no ale cóż, od czego my jesteśmy...^^
dodałam cie na moim świeżo założonym laście....:P
ależ nie musisz się tłumaczyć :) no pewnie,że tak pomimo tego,że nasze rozmowy można uznać za prywatne to całkiem dobrze pisze się na dwuosobowym forum ;)
już zaakceptowałam i bardzo dziękuję za zaproszenie :>
jestem ciekawa kiedy to forum wogóle, bo nasze posty co raz bardziej przesuwają się w prawo...:P
btw, ogladałaś ten koncert Glastonbury 2004?