a ich najlepszy utwór - "Undisclosed desires" brzmi jakby stworzył go Timbaland, ironia losu :) ...
wszystko chyba na im jest wspaniałe...:) hmm...no to widzisz, jesteś znów pierwsza osobą która tak by wybrała. bo wiekszość woli te 'stare' Muse czyli okolice Glasto04. Wogóle jak mnie ludzie wkurzają narzekając na te całe TR i 'nowe' Muse. Przecież wiadomo ze nie zawsze bedą żywić sie grzybkami i farbowac włosy itp...
wogóle to jest fajne jak oni zapraszają gości na koncerty, uwielbiam to Back in Black w ich wydaniu i oczywiście Where the streets have no name....
Przepraszam,że tak długo nie odpisywałam,ale nie zauważyłam, że już się rozpisałyśmy na dwie strony.
Wracając, co my mamy tak naprawdę porównywać. Czy to źle,że Muse stara się odkrywać nowe brzmienia. Nie sądzę,że dobrą drogą byłoby granie tych samych albumów. W The Resistance jest dużo elektrycznego brzmienia i rozumiem,że może to zabić 'prawdziwych fanów Muse' ale to jest przesada porównywać jeden zespół. Przecież nie mogą cały czas grzebać się w latach '90.
The Resistance jest pięknym oddaniem się w te lata. W końcu niby za co ta płyta została nagrodzona Grammy.
Tak,tak, uwielbiam BIB i The Streets. W końcu ta pierwsza to ulubiona piosenka Howarda :)
hah, w pierwszej chwili myślałam ze skasowali te posty wczesniejsze..;p
no i widziesz, TR jest naprawde chyba najbardziej zróżnicowaną brzmieniowo płytą. i chyba najtrudniej było cos takiego nagrac. bo oni przeciez nagrywali ja w studio a nie na trasie, jak reszte. i moze tez dlatego jest taka, a nie inna. jestem napwawde baaardzo ciekawa co wymyslą na następnej,:)
taa, BIB to moje tez no, prawie, najulubieńsza piosenka.
a widziałaś ten wywiad z NME?
na dodatek we Włoszech, a tam myślenie jest zupełnie inne, więcej pomysłów. Wiem coś o tym ; )
chcę lepsze dziecko TR i Origin to będzie cudo <3
oczywiście, że widziałam. pomimo tego,że Letosreto znajduje się na avatarze to i tak sercem jestem bardziej do Muse. : )
Letosreto, jak ty go ładnie nazywasz...xD
ootak, takie połacznie to by było cudo. najlepsze płyta świata i wogóle.
no i fajnie Muse dają specjalny koncert w UK. i nie mam szans zeby tam pojechać .
TR czy Orgin byś wybrała?^^
nieprawdaż? chłopak mnie powoli wkurza (czyt. wku*wia, bo nie mogłam napisać przekleństwa o Boże, Boże jakie to straszne xD) więc pozwolę sobie go tak nazywać :D
nawet dwa bodajże. Mają być do tego Marsi i Interpol :c
Love is our (THE) Resistanceeeeeeeeeee : )
taaak. i bilety na jeden dzień kosztują 90funtów. :O
OO. No to niezle, serio nie wiele osób by tak wybrało.
Jareda lubie nawet, jako AKTORA-kocham.
i jeszcze dojazd, zbankrutowałabym dlatego naiwnie czeka jak podadzą ich na openera lub też za rok :)
Jared jest naprawdę świetnym aktorem a tak się chłopak sprzeciwiał aktorstwu ;)
oo, na Openera to juz nawet nie ma szans, Coldplay jest już główną gwiazdą...:)
nie, ale ja Jareda rozumiem, jakbym miała wybierać miedzy aktorstwem a byciem rockstar, to też bym wybrała to drugie....:P
ale w końcu to 10lecie więc ja oczekuję gwiazd na każdym dniu festiwalu. Coldplay jest na 30 czerwca i tak szczerze mówiąc jak na razie to najlepszy dzień. do tego Two Door Cinema Club i The National, Caribou też w porządku. Najbardziej żałuję, że Hurts jest dopiero w ostatnim dniu..
ja też tylko moim problemem jest brak talentu aktorskiego czy wokalnego. jestem jak Dominic, który podobno śpiewa fatalnie, ale jak na jego hey! przy Uprisingu to wychodzi mu to całkiem w porządku : )
eej, ale wiesz na czymś tam mozna się zawsze nauczyć grać...ja np. nie umiem na niczym ale mam zamiar sie nauczyć. gitara i klawisze mi się marzą...^^ czekam i czekam aż tego coke'a ogłoszą, moze tam będzie coś wartego uwagi. na Openerze tez moze byc spoko,a le jest jeszcze wielu których koncerty chciałabym zobaczyc....talentem Doma jest to ze ładnie wygląda zawsze...xD
najlepiej keytar, gitara i mini fortepian naraz xD
ja też, mam o wiele bliżej..w konia sobie robią z ludzi sprawdzałam na laście jakaś dziewczynka z yt poza tym straasznie długo czekają z ogłoszeniami tak samo jak z Openerem.
czy już wspominałam, że Dom jest najseksowniejszy ? ;d mój DOMCIACH <3333333333333333333333333
tak, marzy mi sie zeby tak jak na New Born jest, into na pianinku, a potem wyskakuje sobie z gitarką....xD ,mam nadzieje ze warto czekac aż ogłoszą tego coke'a chociaż,. niech sie postarają. błagam. nie stac mnie żeby do UK jeździć na festiwale (aczkolwiek marzy mi sie to)..
czy wspominałam juz ze to Matt jest najseksowniejszy? jestem jego maga fangirlem..xD
to musiałoby być coś :D
ciągle to mówię, ale ja jestem nostradaMUSEm i stawiam na Kings Of Leon / My Chemical Romanse. udało mi się z Coldplay i The National : > albo niemieckie festiwale na przykład taki Rock Am Ring.
przynajmniej każda z nas ma kogoś na własność, nie musimy się dzielić ;d ale pan Matt jest zajęty przez wredną Kate :/
jeśli twoja przepowiednia się sprawdzi to będe w 7 niebie.
ale na takim Rock am Ring to jest ludzi, masakra, widziałam chyba ze 2 koncerty, normalnie jak na placu św Piotra w Rzymie, tak mi sie kojarzy zawsze...^^
fajnie by było gdybyśmu były jedyne w kolejce so nich, jest niestety jeszcze około milion dziwczyn do pokoania, ale co tam, damy rade! xD
nie wiem czy tu jest napisane gdzieś że to jest ich najlepszy utwór, ale spoko, nie pamiętam już...
witamy ! już myślałam że tylko my we dwie będziemy ciągnąć to forum/...:)
i nie, UD nie jest ich najlepszym utworem. ale i tak jest genialne. chociaż nie-Musowe.
ja widziałam bardzo dużo koncertów z RaR i zdaję mi się, że więcej jest na Glastonbury, a plac św. Piotr to zły przykład, bo jak akurat tam byłam i była ta cała msza z Benedyktem to nie było znowu tak dużo tych ludzi, nawet miałam gdzie przycupnąć w miejscach vip xD
pewnie , tam kilka/kilkadziesiąt/kilkaset dziewczyn nie ma znaczenia, wszystkie chcą jednego :)
wydaje mi się, że w temacie jest napisane, że według autora Undisclosed desires jest najlepszym utworem. a może tylko mi się wydaje i tam widnieje inny tytuł?
no i witam oczywiście zapomniałam dodać, fajnie, że na fw są oddani fani Muse :D
a rzeczywiście, juz wiem do czego pijesz. po prostu nasz dyskusja zeszła trochę z tematu...ale tak, rzeczywiście autor chyba wybierał spomiędzy Undisclsed a Neutron Star Collision....xD
@Assassin tak mi sie jakoś skojarzyło nie wiem czemu z tym placem..xD
oddani fani sa wszędzie!! @Melody widziałaś ich na żywo?
miałam to szczęście, że widziałam na tegorocznym Coke i do dziś to przeżywam :D A wy? pewnie też, co to za pytanie ;D oni są po prostu magiczni i jak usłyszałam Starlight, to chcąc nie chcąc zaczełam płakać, za dużo wspomnień związanych z tą piosenką :))