Polubiłem ją po filmie Lyncha Mulholland Drive, a tak właściwie to poznałem ją wtedy. Powaliła mnie swoim talentem. I odtąd zaczęła się jej kariera, dostała nominację do Oscara, ma sporo propozycji filmowych i stała się gwiazdą, jak we wspomnianym MD. Oby nie skończyła tak jak w owym filmie :-)
Życzę jej więcej udanych ról i Oscara w przyszłości, którego nawet jeśli nie dostanie, nie zmieni to faktu, że jest aktorką bardzo dobrą.
w MD zagrala po prostu genialnie, po mistrzowsku, po tym filmie stala sie jedna z moich ulubionych aktorek, naprawde swietna gra i do tego ciekawa uroda, tylko niestety widze, ze nei wykorzystuje swojego talentu tak, jakby mogla, tylko w jakichs badziewiach czesto grywa
popieram:] moja przygoda z Naomi zaczęła się od średniego ,,Ringu,, w którym zagrała świetnie. Zresztą jaki film bym z nią nie obejrzała jest ona jego najjaśniejszym punktem. Najbardziej podobała mi się jej rola w Mulholland Drive i 21gramów. Poprostu czysta rewelacja:)
pzdr.
Ring jest kosmiczny ,a nie średni ;) Co do reszty to w sumie hmm... Naomi dobrze gra, jedna z lepszych aktorek.
pzdr
W "21 gramów" jest rewelacyjna, ale w Mulholland Drive była genialna! Byłam pod wrażeniem, zagrała naprawdę z wielkim uczuciem.