ktos tu pisze ze po Tess nieciekawie jej poszło. ludziska co wy gadacie, ona jest bezkonkurencyjna, poprostu uwielbiam ją. jest śliczna poprotu bogini, a nie sprzedala sie komercji swoje najlepsze lata poswiecila na kino europejskie, a przeciez powinna jej odwalic sodowa.ale tak naszczescie sie nie stało.dzieki niej may uczte przed telewizorami, ona wprowadza nawet do nieciekawej fabuły wiele liryzmu i przez to nie jest jak inne laleczki.ona urodzila sie aktorką.poprostu ja uwielbiam, jutro leci "bella mafia" juz nie moge sie doczekac zeby raczyć sie jej wspaniala grą.