Przepraszam bardzo ale a co drugie miejsce? Na "Czarnego Łabędzia", to zaczyna mnie potwornie śmieszyć. Meryl Streep straciła na jej rzecz drugie miejsce.
A czy was nie stać kuź wa na własny gust? Ciągle słyszę jak ludzie użalają się nad całymi tymi wszystkimi pieprzonymi rankingami. Jeżeli uważacie, że Meryl jest najlepsza, to dobrze. Ja uważam, że wiele aktorek (np. H.Swank, czy J.Foster) z końca, czy połowy rankingu powinno się znaleźć w jego czołówce, ale mam to w dupie, bo ten ranking to gówno za przeproszeniem. Powinno się założyć jakąś partię "Pieprz ranking, miej swój gust", bo niektórych gustem jest filmwebowski ranking.