To dzięki niemu Johnny Depp został aktorem, on go do tego namówił. I po raz kolejny odwalił kawał dobrej roboty ;)
To nie znaczy ze mam mu za to dać jakąś lepszą ocene, poza "Miastem Aniołów" to coś średnio mu idzie z tymi rolami i graniem, nawet z "Panie życia i śmierci" był bardzo przeciętny i nie zrobił na mnie wrażenia.
Heh. Stworzył kogoś lepszego od siebie samego ;PPP Ciekawe czy ma sobie to sobie za złe? W końcu większosć ludzi to egoiści.
jak dzięki Nikosiowi "Kamienna twarz" Coppoli, Johnny został aktorem to jest to jedyna dobra rzecz jaką Nikoś zrobił dla filmu!
A Johnny został aktorem tylko po to, żeby pokazać Nikosiowi jak się powinno grać i jak beznadziejny jest Nikoś.
tyle...(Coppola Nikoś to katastrofa o twarzy pokerzysty i wiecznie załzawionych oczkach)
Jaki Coppola? Cage, Nicolas Cage. Szczerze powiedziawszy nie wiem czemu się na niego uwzięliście, fajny jest :) .
Cage to jego drugie nazwisko. Wcześniej nazywał się Coppola i był (jest) stryjaszkiem słynnego reżysera Ojca Chrzestnego i Czasu Apokalipsy.
Chciał zrobić z tego tajemnice, ale mu nie wyszło...
O ameryke odkryl, szkoda ze wszyscy to wiedza, pisza nawet o tym w ciekawostkach na filmwebie z tym wyjatkiem ze to coppola jest jego stryjem, moze razem z tym drugim niespelnionym grafomanem zrobicie program sensacje z zycia aktorow XXI wieku? on bedzie pisal scenariusze a ty bedziesz gral, bo jestes wybitnym aktorem.