Nicole Kidman

Nicole Mary Kidman

8,2
83 327 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Nicole Kidman

wiem ze to swietna aktorka i w ogole, ale sama nie wiem czemu mam do niej jakis uraz. nie lubie oglądac filmów z nią i wydaje mi sie ze jest troszke faworyzowana przez Akademie Filmową.
mam nadzieje ze nie zostane od razu zasypana postami typu "jestes zazdrosna" albo "nie znasz sie"...;) ale takie juz jest moje zdanie
pozdrawiam

_myslicielka_

Zrozumiem wszystko ale nie zarzut, że jest faworyzowana przez Akademię Filmową. To absurd. Co najwyżej sytuacja może być odwrotna.

Do tego, że jej nie lubisz nie będę się doczepiała bo każdy ma prawo do własnego zdania.

Martyna_8

może dlatego uzasadnię dlaczego uwazam ze jest faworyzowana...
w 2003 roku otrzymala oscara za role w Godzinach- wiem, to bardzo dobra rola, ale moim zdaniem nie az tak dobra, by przyznac Nikole oscara zamiast np. świetnej Renee Zellweger za rolę w Chicago czy Salmie Hayek (za Fridę)- osobiscie uwazam, że obydwie wysilily sie o wiele bardziej niz Kidman. Rok wcześniej natomiast dostała całkowicie zasluzoną nominacje za role w Moulin Rouge!, ale jej filmowy partner- Ewan McGregor, który moim zdaniem rownie zasluzyl sobie na nominacje jak ona (glownie za popisy wokalne), niestety jej nie dostal...
dlatego wlasnie uwazam ze jest faworyzowana. moze sie myle, ale ja osobiscie tak to odczuwam
pozdrawiam:)

_myslicielka_

Gdyby była naprawde faworyzowana to dostałaby chociażby nomiancje czy ewentualne statuetki za role w takich filmach jak chociażby: "Za wszelką cenę", "Wzgórze nadziei", "Birth", które dostały nomiancje i nagrody wielu stowarzyszeń nagradzajacych (Złote globy, bafta etc.), a w nominacjach do Akademii Filmwoej nie pojawiło się nic. Pominięto również świetna rolę w "Dogville", ale to już wszedzie.

użytkownik usunięty
marczykowski

Faworyzowana? Jak można tak powiedziec o kims kto miał zaledwie dwie nominacje i jedną wygraną. Ja uważam, że jest wręcz odwrotnie! Często jest pomijana na Oscarach. Nie dostała statuetki za wspaniała role w "Moulin Rouge", nie została nominowana za takie świetne role jak np. "Za wszelką cene", "Narodziny" czy "Dogville". A to, ze McGregor nie dostał nominacji takze uważam za wielki błąd, ale to chyba nie ejst wina Nicole. . .

_myslicielka_

ja osobiście Nicole uwielbiam - np. za Godziny właśnie (uważam, że Oscar całkowicie zasłużony, Salma Hayek jako Frida, prawda, była bardzo dobra, ale... no właśnie - ale :))
natomiast rozumiem, że możesz jej nie lubić, bo taki sam stosunek ma do niej moja mama ;)
pozdr.

_myslicielka_

Hmm, ja jak cos do kogos mam to raczej wiem dlaczego, bo z zalozenia nastawiam sie do ludzi raczej poztywnie:D. A Nicole nie jest moja ulubiona aktorka, ale wiem, ze grac potrafi. Nie mam urazow, ani zlych wspomnien z przeszlosci, co do filmow z nia:D. Kilka mi sie bardzo podobala. Ostatnio,chociazby "Godziny"

_myslicielka_

Rozumiem Cię doskonale, bo czuję to samo co Ty :p

Joern

Jak dla mnie najlepszą kreację zaprezentowała w "Moulin Rouge!" i w "Godzinach" i powinna dostrać 2 statułetki a nie 1 :/ Ostatnio dorwałem film "Piętno" i tam też była świetna!

orson_2

nie chodzi mi o to ze ma za dużo nominacji i nagrod- rozumiem mogla byc nominowana za inne filmy (tak jak ktos tu podal np. Dogville) ale niespodobal mi sie fakt, ze otrzymala oscara za Godziny, akurat wtedy, gdy nominowane byly inne o wiele lepsze aktorki za o wiele lepsze role w filmach. Rozumiem- oscar zasluzony, ale tylko wtedy gdyby nie rywalizowala o niego z Renee Zellweger, ktora moim zdaniem rolą w Chicago o wiele bardziej zasluzyla sobie na tą nagrode...

użytkownik usunięty
_myslicielka_

Ale to jest kwestia gustu! Znam osoby, które uwazają że Renee w "Chicago" była denna, słaba i operowała dwoma minami. Jak dla mnie rola Nicole w "Godzinach była czyms nie do opisania i uwazam, że była najlepsza. Zaraz po niej była rzeczywiście świetna Zellweger:]

_myslicielka_

Ja tak naprawde uwazam ze Nicole powinna dostac Oskara za prawie wszystkie swoje ostatnie filmy ("MoulinRouge","Godziny", "Piętno","Dogville" i "Narodziny") i nie mowie tego bo jest moja ulubiona aktorka mowie to bo to sa naprawde wspaniale role.A co do Renne uwazam ze wypadla bardzo kiepsko w "Chicago" jak dlamnie najlepsza jej rola to pierwsza czesc "Dziennika Briget..."

Pozdrawiam.