z Pamiętników wampirów zapamiętałam aktorkę która grała Lexi-była niesamowita!
w przeciwieństwie do Eleny tak samo drewnianej jak Bella :(
Zgadzam się grając Katherine jest niesamowicie elektryzująca, interesująca, świetnie gra.
Elena jak dla mnie ogółem jest nieciekawą postacią.
Zgadzam się z osobami wypowiadającymi się przede mną. Widziałam ją tylko w pamiętnikach wampirów i jak dla mnie w pierwszym sezonie była mdła, za słodka. Nie dało się ocenić jej umiejętności aktorskich, bo nie robiła niczego "innego". Po prostu żyła sobie słodka dziewczynka, dla której najważniejsze są przyjaciółki. W drugim sezonie, kiedy zaczęła grać również katherine, wreszcie pokazała na co ją stać. Szczególnie podobała mi się jej aktorstwo w ostatnim odcinku, pt. Katerina, gdzie odgrywała emocje dziewczyny z XVw. Na prawdę myślę, że kiedyś będzie czołową aktorka na świecie. Uważam, że aktorstwo ma we krwi. W wakacje spędziłam trzy tygodnie w Bułgarii i zdążyłam się zapoznać trochę z bułgarskimi filmami. Powinno więcej się inwestować w ich aktorów, a nie "gwiazdki" disneya
potwierdzam, jako Katherine jest fantastyczna, tajemnicza, uparta,przebiegła, zła, ale jak wygląda i jak to działa, mówić nie trzeba:). Nina rzeczywiście pokazuje klasę, grając tę postać, ale myslę, że jako Elena musiała taka po prostu być, bo z tej postaci nic innego by się wycisnąć nie dało, ona miała być nudna i tak też ją grała. NIna to jedna z najlepszych aktorek młodego pokolenia, zgadzam się z przedmówcami
Nie rozumiem stwierdzenia kolezanka Mroczków?? Taką ma postać, że gra osoba dobrą do bólu przez co może wydawać sie trochę nudna, za to Lexi to charakterna babka...a takich zawsze lepiej się zapamiętuje:)