Jak w tytule , dziwi mnie, że jeszcze nie powstał żaden dokument albo film fabularny na
temat zespołu, albo samego Kurta. Myślę , że jest to świetny materiał, w hollywood kręcą
same remaki sequele a super historię, którą znają wszyscy mają tuż pod nosem :( swoją
drogą kogo widzielibyście w roli Cobaina? :)