W ogóle nie widzę w tym facecie męskości... Jest taki mięczakowy..... Słaby jest....... :\
nie ubostwiam jakos specjalnie blooma i jego tworczosci ale posiadam dodatek do WP:dwie wieze o tym jak krecili film i takie tam...ale do rzeczy obejrzalam to i polubilam goscia m.in. za to, ze wszystkie sceny wykonywal sam bez pomocy kaskaderow...ciezko trenowal aby miec sile do krecenia scen wymagajacych wytrzymalosci i sily mimo ze niewiele wczesniej mial zlamany kregoslup (chodzi o kosc nie o rdzen) po jakims tam wypadku...po obejrzeniu tego nie uwazam, ze jest mieczakowaty i slaby..a co do meskosci to kwestia gustu...pozdrawiam;)
Tu sie zgodze. Masz racje, on nie jest za meski, ale gra w fajnych filmach, np"Piraci..." i "Wladca..."
Nie jest męski, bo nie zagrał żadnego twardego faceta, gangstera, gra samych grzecznych chłopców :( Jak zostane reżyserem to zaproponuje mu role mordercy :) i wtedy stanie się bardziej męski, choć mi osobiście taki typ faceta też się bardzo podoba ;)