na temat jego beznadziejnej gry aktorskiej...........................................
hmmmm w sumie popieram . trzeba uswiadomic innym ze jest marnym aktorzyna , i ze nie zasluzyl na role w tak dobrych filmach.
Szczerze i z całego serca!!! Więc ogłaszam wszem i wobec, że jestem fanką Orlando Blooma!!! Wystarczy??
Oj ludzie...bez przeady!!
Orlando nie jest geniuszem i nie gra
idealnie,to fakt! Ale żeby tak po nim
jechac?? nie jest zły! z lekka ciotowaty
i pedałowaty ale gra nieźle
" z lekka ciotowaty i pedałowaty "
Czy to nie wystarczający powód , żeby po nim jechać, takiego aktora to wywalic najchetniej z hollywoodu....
Hollywood jest pełne ciotowatych aktorów...
ale nie wszyscy z nich umieją grać.
A Orlando umie
pozdro;)
Akurat to Orliś Bloom należy do tych ciotowatych aktorów , których to pełno jest w Hollywoodzie.......................
szkoda słuchać twoich bredni DaruVeald...bo widać ty masz naprawde wielki problem ze swoją osobowością...twoje komentarze i tematy nadają się najwyżej na jakies przedszkolne opisy Shreka...ile razy mam powtarzać,że robicie z siebie błaznów pisząc jakieś nie prawdziwe lub nie istotne rzeczy o Bloomie...jak przezyjecie tyle co on w swoim życiu poza aktorskim to możecie się tu dopiero odezwac...bo jak narazie to robicie sobie niezłą siare i pośmiewisko...pozdro
Autor ma racje.
Podoba mi się, jako facet jest przystojny, ale poza tym nie wyróżnia się niczym innym. Jego gra jest na poziomie Hani z "M jak miłość", lub Madzi z "Magdy M." przynajmnmiej niedoskonałości swojej gry rekompensuje wyglądem. Szkoda. Ale we Władcy... był fajny (za dużo nie mówił).
ogłaszam wszem o wobec,że ten temat powinien już dawno zostać zamknięty jak większośc innych na forum Bloom'a...nie cierpie i nie toleruje wielu aktorów,ale mimo tego nie bede pisał takich bezsensownych słów na ich temat,gdyż na to nie zasługują i wam też to radze.Chyba,że ktoś ma zamiar zostać krytykiem filmowym,ale trzeba jeszcze znać się na rzeczy,a po was tego nie widać...
100% prawdy i coś ode mnie jak sie w domciu nudzi to radze sobie znaleźć inne zajęcie a nie pisać takie tematy ja nie cierpię Brada Pitt'a i nie komentuję jego gry aktorskiej i nie psuję innym krwi.
A ja ogłaszam, że Bloom to pacynka a nie aktor. Ta sama klasa co Wentworth Miller. Wybił się na Władcy Pierścieni (zagrał tam tylko dlatego że ma mordę elfa, a nie ze względu na umiejętności) i teraz jedzie na zdobytej, taniej popularności wśród rozwrzeszczanych małolat. Jego warsztat aktorski jest cienki jak dupa węża.
2/10
No bez przesady! Aż tak cienki to on nie jest!
I nie ma "mordy" elfa,nie pozwalaj sobie za bardzo
jestem ciekawa jaką Ty masz morde...Orlando nie jest
świetnym aktorem,ale nie jest zły! No wybacz,
ale pięknych ludzi jest wiele i nie trzeba miec
tylko urody zeby odnieść sukces.
PS.Moim zdaniem Orlando nie jest wcale bardzo przystojny;)
Ludzie przecież są gorsi aktorzy na tym świecie! Co tak jedziecie po tym Bloomie,zrobił coś wam?! Może aktorem świetnym nie jest,ale myślę,że ma talent bo jak by było inaczej to napewno by go nie wzieli do tylu fajnych filmów!!!
Buhaha. A co mi dziewczyneczko zrobisz? Rzucisz na mnie zły czar? :] Hehe, ciekawi cię moja morda? Fajnie, mnie natomiast ciekawi, czy ty naprawdę jestes taka głupia, czy tylko tutaj tak udajesz... :]
Orlando jest cienki jak dupa węża, co widać i słychać w każdym filmie w jakim występuje.
To takie polskie: gnoić ludzi którzy odnieśli sukces. Na stronie każdego aktora/aktorki są tematy tego typu. To jest chore ludzie. Nie mówie że Bloom jest nie wiem jak dobry ale bez przesady. Jest młody i moim zdaniem idzie mu coraz lepiej. Mnie np bardzo podobało się jak zagrał w Elizabethtown i w Mleczarzu. Oglądałam kiedyś na youtubie program Nortona Grahama i był w nim Bloom. On naprawde wydaje się być w porządku facetem i nie wiem po co z niego szydzić. Ja jak nie lubie jakiegoś aktora to w ogóle nie wchodzę na jego strone, bo po co??
Piękny byłby świat, gdyby wszyscy wszystkich chwalili i nikt by nikogo nie krytykował, no nie? :] niestety jest to jak na razie tylko świat wykreowany przez ciebie, więc daruj sobie te pseudo moralne wywody.
Aktorem jest marnym, to jest moje zdanie i tutaj je deklaruję. A jak tobie się to nie podoba,to udzielę ci twojej rady - nie wchodź w ten temat :]
Dobrze ok twoje zdanie ale po co o tym tutaj piszesz? Rajcuje Cię to? Podnieca? Czujesz się lepszy jak kogoś obrażasz? A krytyką aktorów zajmij się jak skończysz odpowiednie studia i zostaniesz krytykiem . Wtedy czytanie twojego nażekania na czyjś talent aktorski miałoby sens bo byłbyś autorytetem w tej kwesti. I jeśli jesteś krytykiem to przepraszam bardzo że obraziłam Cię i zmarnowałam Twój czas moim "pseudo moralnym wywodem" a jeśli nie... skończ wytykać innym ich wady i zajmij się sobą.
Widzisz, powód mojego pisania tutaj jest jeszcze prostszy - bo taka mam na to ochotę:] a takie głupie tekściki, typu "jak ci się nie podoba to tu nie wchodź" są dla mnie wyjątkowo śmieszne i infantylne.
Co to w ogóle za tekst "skończ specjalne studia". To co to kurna, będąc zwykłym telewidzem nie mogę się już wypowiedzieć na temat danego aktora, jego gry itp? Krytycy mają na to patent? Otrząśnij się dziewczyno bo bzdury pleciesz, okrutne... Jeśli ty jesteś utopiona w kompleksach niższości, które nie pozwalają ci skrytykować aktora który źle gra, to nie radź mi żebym zajął się sobą, tylko sama to zrób(ze sobą)
KPW?
trudno sie nie zgodzic - jako aktor bloom jest beznadziejny.
szczegolnie w 'troi'.
ale ja i tak go lubie - za wyglad.
chyba tak jak wiekszosc fanek:p
No to troche psychologi: nie wiem czy wiesz ale to osoby które mają bardzo niską samoocene i kompleksy lubią wytykać innym ich niedoskonałości, ponieważ starają się w ten sposób dowartościować samego siebie; notomiast ci którzy nie mają takich problemów nie czują też potrzeby wytykania innym ich wad. To raz. A dwa nie chodzi mi o to że zwykły telewidz nie może oceniać gry aktora, owszem może, ale jako że nie ma powyższych studiów jego opinia nie jest wartościowa dla innych, nie jest żadnym wyznacznikiem. Uważam więc że wypisywanie na forum tematów typu "on jest beznadziejny" albo "on jest świetny" nie ma sensu. Zaśmieca tylko forum.
Zresztą ja też pisałam że nie jest on najlepszym aktorem. Bez porównania do Johnnego Dappa, Nicole Kidman, Ala Pacino itd. Ale taki Chad Murray i wielu innych (to jedyne nazwisko tego typu aktorów jakie znam) są od niego dużo gorsi, moim zdaniem.
Crazy,
centralnie widać,że aż zazdrość Cie zrzera na myśl
o Orlando...próbujesz mu za wszelką cenę dowalic:)
czego mu tak zazdrościsz?? kariery,sławy,pieniędzy???
opanuj sie człowieku;) wrzuć na luz:)
hmmmmmmm.............widzę, że niejaki daro , który tutaj się znajduje jest adwokatem orlando blooma ... co masz jeszcze na obronę swojego Idola ???
yyy.. ludzie? :| Trochę dystansu może?
Stwierdzenie, że Bloom nie jest najlepszym aktorem (bo nie jest)
nie jest chyba gnojeniem go? Lol. Spójrzcie lepiej, jak gnoicie
siebie nawzajem.
To dopiero jest "polskie" :D
Fajnie macie. :D
Hahaha, dlaczego wg ciebie, gdy ktoś kogoś krytykuje, to musi mu od razu zazdrościć ? :D Niby czego? Beztalenctwa? Przede wszystkim mam mu za złe, że wystąpił we Władcy Pierścieni i zepsuł wszystkie sceny z Legolasem, do tego w "Piratach", każda scena w której wystąpił, była niezmiernie irytująca. Rozumiesz już o co mi chodzi? Jesteś w stanie pojąć to swoim rozumkiem? Jeśli nie, to wybacz, ale nie mam ochoty bawić się w twojego internetowego psychologa i ci tego wbijać do główki:]
"ale ja i tak go lubie - za wyglad.
chyba tak jak wiekszosc fanek:p"]
no chyba o to chodzi , że jak go jużktoś lubi to nie za grętylko za wygląd.