Bardzo lubie O.B i według mnie jest to dobry aktor który cały czas się uczy ... lecz wydaje mi sie że w filmie Piraci z Karaibów jest on strasznie w cieniu J.Deppa, jak dla mnie Orlando w tym filmie na tle J.D wychodzi poprostu bardzo słabo...
Ale to moje prywatne odczucie, a co do Orlanda to naprawde lubię tego gościa fajnie gra swoje role ... ale musi sie jeszcze wiele nauczyć =]
To rzeczywiście było.... baaaaaaaaaaardzo na temat... A mnie nic nie przekona - O. Bloom to słaby aktor.
Nie, tobie sie niewydaje on naprawde jest w cieniu Deppa i do Johnnego huhu jeszcze mu brakuje, jeśli nie jest idiotą powinien sie od J.D uczyć, gdy obejrzałam ,,Władcę..." stwierdziłam że może coś z niego będzie, ale u boku Deppa okazało się że on w aktorstwie dopiero raczkuje i co gorsza w porównaniu z J.D jest kompletnym amatorem.