tutaj równiez przytocze cytat z pewnego artykułu...
"Według doniesień dziennika Los Angeles Times, Johnny Depp wyraził chęć ponownego wcielenia się w postać kapitana Jacka Sparrowa.
Rick Heinrichs, dyrektor produkcji, nie zaprzeczył doniesieniom.
- Jeśli Johnny jest tym zainteresowany, to dlaczego nie? - powiedział.
Orlando Bloom, choć przyznał, że dotarły do niego plotki o kolejnej części "Piratów", podobno nie został jeszcze zaproszony do dalszej zabawy.
- Nic mi nie powiedzieli - przyznał. - Więc pewnie ja nie wracam."
może niektórzy znowu się smucą, a ja znowu się ciesze... bo osobiście go nie lubię i wolę Deppa ;)