Jak dla mnie to Orlando jest świetnym aktorem tylko ostatnio tak go ta sława dopadła, że powiedział iż on nie chce mjuz ról II planowych i że on musi już zawsze być bohaterem filmu. Trochę mnie to zdenerwowało bo robi z siebie taką wileką gwiazdę, a w rolach drugoplanowych też świetnie wychodzi. A co Wy o tym myślicie?
P0ZdR@w!@M