Orlando Bloom

Orlando Jonathan Blanchard Bloom

8,3
67 324 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Orlando Bloom

mi nie przeszkadza że Orlando jest ładny, przeciez to i lepiej =) poza tym jest młody i musi sie jeszcze dużo nauczyć, a w piratach zagrał świetnie (oczywiście nie można go porównywać do starszego i doświadczonego Deppa)

Saphira_Black

Zgadzam sie z Kama. Orli jest jeszcze młody, ale mowie Wam zanim sie oglądniecie Bloom bedzie numerem 1:P

mati_6

super aktor .....może i jest młody ale i nie za młody ..ma juz pzrecież 30 na karku:D..moim zdaniem i tak jest świetny

mati_6

super aktor .....może i jest młody ale i nie za młody ..ma juz pzrecież 30 na karku:D..moim zdaniem i tak jest świetny

Saphira_Black

tez sie zgadzam z Kama, przeciez Orli jest najprzystojniejszym aktorem ze wsztstkich i nawet zalozylam o nim bloga, jakby co to oto adresik www.orlando-bloom-teh-best.myl og.pl :D ale co do Deepa to jak na niego patrze to widze ze u niego szacunek do innych ale Orli i tak jest the best :D:D:D

andzia_50cent

...
Buahahahahahaha
...

Thief

Jeżeli powyższe miało zabrzmiać ironicznie, to całkowicie się z tym zgadzam. Ja osobiście nie uważam Orlando Blooma za nie wiem, jak przystojnego, wspaniałego aktora, który nic, tylko powinien zbierać nagrody za swe wspaniałe aktorskie kreacje. Wręcz przeciwnie: uważam, że istnieją pewnie ludzie, którzy choćby zagrali w nie wiem jak dobrych produkcjach niesamowicie obsypanych nagrodami wszlekiego rodzaju, to sami Ci własnie aktorzy takich laurów (tak to się odmienia? ech, ten polski język!) nigdy nie zbiorą. Moim zdaniem Bloom własnie do takich aktorów należy. Zawsze będzie miał pod dostatkiem ról, bo przecież brzydki nie jest i również bardzo zły nie jest. Mnie samą jego gra nie przekonuje tak jak gra Johnnego Deppa czy niektórych gwiazd kina sprzed kilkudziesięciu lat. Nie oszukujmy się więc, hm? Rozumiem, że ktoś może mieć inne zamiłowania, może mieć okropnie wiele wszelakich "ale" to Johnnego Deppa, ale twierdzenia, że to Bloom i nikt inny jest najlepszy sięga chyba trochę za daleko. Takie jest moje zdanie. Respektuję inne, ale tak jak powiedziałam: są granice. Pewni ludzie mają mniejsze możliwości, inni mają większe. A do tych z większymi należy Depp i sam film "Piraci z Karaibów" (należący zresztą do moich ulubionych) daje wspaniały przykład tego na co stać Blooma, a na co stać jego starszego kolegę po fachu: Deppa.
I byłabym wdzięczna gdyby nie zwalił się tutaj cały harem trzynastolatek, które gotowe są mnie zabić za wyrażanie zdania innego niż ich własne.

legends_

Straszna grafomania!!! Próbujesz formułowąc skomplikowane zdania a wychodzi bełkot. Trudno zrozumieć o co Ci chodzi. Musisz wiedzieć że żęby twoja wypowiedz była czytelna i logiczna, nie możesz przelewać swoich myśli bezpośrednio na forum - przeczytaj to co napisałeś (najlepiej powoli). A o co konkretnie mi chodzi?? O tego typu zdania:
"Rozumiem, że ktoś może mieć inne zamiłowania, może mieć okropnie wiele wszelakich "ale" to Johnnego Deppa, ale twierdzenia, że to Bloom i nikt inny jest najlepszy sięga chyba trochę za daleko." Tego się w ogóle nie da zozumieć!! Mieć wiele wszelkich ale??!! I jakie inne zamiłowania?? :D

"Takie jest moje zdanie. Respektuję inne, ale tak jak powiedziałam: są "granice." - To respektujesz czy nie??

Co do Blooma to jest wielu lepszych... Ale sam Bloom miał dobre role (Królestwo Niebieskie, Piraci..). Nieuzasadnony jest zarówno bezgraniczny zachwyt jak u Andzi, ani mordercza krytyka, i takie bardzo popularne stwierdzenia tego typu, co nazwa sąsiedniego tematu "Tandetny..." (dalej jest o jego fanach:D)

Wampir_

Zgadzam się. Dla mnie wystarczy, .żeby grał drugoplanowe role i jest super, bo stoi i ślicznie wygląda, ale ciężar filmu spada na kogoś lepszego np. w "Piratach" na Deppa. Bloom jest śliczny, ale nie potrafi oddać swoich emocji, może faktycznie jest za młody, a może przyjmuje złe role, bo ja widze go w roli łajdaka lub niewiernego kochanka a on przyjmuje role samych grzecznych chłopców :(