Film Dirty Dancing jest spooooko!! Mam go na kompie i czesto odlądam !!!!! A co do pana Patrick'a Swayez'ego to on jest uhhh fajny facet !!!!. Fajnie tańczy ..... jestem calkowicie na tak !!!!!!! heh ;)
No tak! "Dirty Dancing", to niewątpliwie jeden z najlepszych filmów w historii światowej kinamatografii, i myslę, ze niejedne-mu/ej przypomina, podczas oglądania, okres młodzieńczej fascynacji masturbacją, a do tego ta filozoficzna głebia, która wyziera ze scenariusza, a która powoduje że aż łza wzruszenia kręci się na plecach.
O grze Patricka juz nie wspomnę, bo jakiekolwiek słowa nie są w stanie oddać jego boskości ;)