Policja potwierdziła, że zarówno Paul jak i Roger mieli zapięte pasy i gdyby nie uderzyli w słup i nie doszłoby do wybuchu, najprawdopodobniej udałoby im się przeżyć.

Trwa jeszcze dochodzenie. To są przypuszczenia policji a nie fakty jak na razie.

to tajfun na filipinach go zabił gdyby nie ta tragedia na filipinach pewnie by mu teraz nic nie było ale musieli jak to amerykanie zaraz akcje charetatywne robić dla filipińczyków ile uzbierali na tej gali klilkaset tysięcy dolarów ? Porsche które rozbili było warte więcej , na tragedie na filipinach powinien rząd USA jak to ma w zwyczaju i miał wczesniej w podobnych tragediach przeznaczyć z miliard dolarów albo i więcej dla czałego panstwa to grosze,a nie takie drobne sumki zbierać od miasta do miasta

jeśli to dobrze zrozumiałem, oni byli na aukcji rzeczy/samochodów na rzecz ofiar tajfunu na Filipinach, ludzie wstawiali własne auta których już nie chcieli aby w ten sposób dopomóc, ktoś postawił 9-letnią Carerrę GT o nieznanym stanie technicznym, Walker i jego ziomek postanowili przejechać się bo pewnie nigdy nie jechali tym modelem i tak doszło do tragedii??
http://www.youtube.com/watch?v=Gmm6CoZgU0g