Jestem na świeżo po lekturze dwóch dramatów P.P. Pasoliniego, mianowicie "Orgii" i "Chlewu". Pierwszy tytuł zrobił na mnie duże wrażenie. Jest dosyć "ostry" i często wulgarny jednak daje dużo do myślenia. Nie będę ich streszczał bo musiałbym je straszliwie uprościć, co byłoby barbarzyństwem. Nie będę ich tutaj również interpretował bo uważam ,że każdy sam powinien wyrobić sobie zdanie na ich temat. Na epwno będzie to pomocne w rozumieniu jego filmów i wyrażanych przez nie poglądów. Można nazywać go pedofilem i zboczeńcem ale należy szanować jako artystę. Czy gdybyśmy byli świadomi tego ,że wybitny poeta Jozef Czechowicz był gejem i prawdopodobnie miał skłonności pedofilskie (piszę "prawdopodobnie" gdyż nigdy tego nie udowodniono) moglibyśmy docenicć jego twórczośc? Byli to ludzie z krwi i kości ze swoimi dramatami i ułomnościami. O takich ludziach pisze Pasolini, o ludziach szukających swojej tożsamości, zagubionych, odrzuconych przez społeczeństwo. Jest to trudna literatura ale na pewno warto się w to zagłebić. Świat nie jest czarno-biały zatem nie potępiajmy ludzi tak łatwo.
Chciałem jeszcze zaznaczyć ,że jest to mój pierwszy kontakt z jakąkolwiek twórczością Pasoliniego ale na pewno nie ostatni. W anjbliższym czasie mam zamiar obejrzeć "Teoremat". P.P.P. jest postacią kontrowersyjną ale i fascynującą. Wydaje mi się jednak ,że taki jest los artysty, człowieka który nie tylko tworzy sztukę ale żyję nią.
Zachęcam do czytania Pasoliniego i będę wdzięczny za wytknięcie mi błędów o ile takowe są. Ja własnie tak to widzę.
Pozdrawiam serdecznie!
Nie musiałem ich długo szukać. Zwyczajnie wypożyczyłem je z biblioteki uniwersyteckiej KUL :) Sprawdź w bibliotekach w swoim mieście (no chyba, że jesteś z Lublina to zajdź na Chopina:). Czasami nie wszystko jest w katalogu internetowym, dlatego warto zajrzeć do kartkowego. Poza tym znalazłem sklep , gdzie można kupić Calderón i Pilades: http://www.dramatwspolczesny.pl/page.php?p=59
Pozdrawiam
"Wydaje mi się jednak, że taki jest los artysty, człowieka który nie tylko tworzy sztukę ale żyję nią."
To jest jedno z Twoich końcowych zdań w poprzedniej wypowiedzi... Mnie się szalenie podoba.