super aktor tylko niedoceniany bo zaszufladkowany przez rolę Duraja w labiryncie i przez rolę Nowika w Bulionerach i przyznam się że obie role pana Piotra mi się podobały no i może jeszcze rola Poldka w Pensjonacie pod różą.
Wszystkie z wymienionych przez Was ról sprawiają, że o ile po roli docenta Duraja miałem wobec niego mieszane uczucia (OK, może zbyt zasugerowałem się postacią, w którą się wcielał), o tyle resztą wymienionych ról zdecydowanie zdobył sobą moją przychylność (by nie rzec sympatię ;-) ).
Obawiam się, że zaszufladkowanie to problem wielu aktorów (zwłaszcza tych serialowych), niestety.... . Myślę, że wiele nazwisk można byłoby wymienić pośród aktorów (i to zarówno polskich, jak i zagranicznych), którzy stali się niewolnikami swoich ról.