wczoraj, tj. 22 stycznia kilka dni po swoich 26 urodzinach, jedyny syn Reginy King i jej byłego męża zmarł tragicznie odbierając sobie życie. kilkukrotnie w wywiadach Regina wspominała o specjalnej więzi jaką ma z synem i pomimo sukcesów zawodowych, jej największym osiągnięciem jest bycie matką. nawet sobie nie wyobrażam tego bólu który przeżywa. szkoda, że nie można cofnąć czasu aby zapobiec tej tragedii. rodzice nie powinni przeżywać swoje wlasne dzieci, nikt nigdy nie powinien czuć że samobójstwo jest jedynym rozwiązaniem. moje kondolencje dla całej rodziny
RIP Ian Alexander Jr
[*][*][*]