Interesująca i tajemnicza aura otacza tę panią, miała kilka dobrych ról ("Pułkownik Kwiatkowski") no i w "Ekstradycji" mi się podobała. Ale za rolę w tej szmacie "Na wspólnej" ma u mnie wielki minus. Naprawdę nie miała już żadnych innych propozycji?
Poza tymi dwiema rolami, o których wspomniałeś, nie pokazała nic w polskiej kinematografii, a od roli w Ekstradycji mija prawie dekada.
oczywiście "wspomniałaś" przepraszam :)
Mimo tych dwóch lepszych ról dla mnie pani Renata jest aktorskim dnem.