oglądałem gdzieś wieki temu w TV, chyba dokument jak Pryor opowiadał o jaraniu i bzykaniu :D
bardziej preferował pudrowanie noska ;)
mam nadzieję, że pominą ten nieprzyjemny wątek: http://plejada.pl/newsy/jennifer-lee-pryor-o-romansie-meza-z-marlonem-brando/9n6 2ze
to nie był typowy dokument, taki jakby fabularny dokument w klimatach monty pythona
i to stare jest