Drogi Robercie, to prawda, że uważasz Filmwebową listę "Top 100 Ludzie" za najlepszy i najbardziej miarodajny ranking w Internecie ? Portale plotkarskie donoszą, że bardzo męczy Cię rywalizacja z Marlonem Brando i Alem Pacino w Filmwebowym rankingu. Podobno z tego powodu podupadłeś na zdrowiu i na jakiś czas zrezygnowałeś z korzystania z Internetu. Czy to prawda ?
PS. Znana jest Twoja znajomość z Lechem Wałęsą. Czy to on nauczył Ciebie języka polskiego ? Czy doczekamy się kontynuacji "Taksówkarza" ?
Nie to nie prawda.Co do Wałęsy już się wypowiadałem i nie mam zamiaru się powtarzać.Nigdy nie planowaliśmy z Martinem kontynuacji taksówkarza.
Jeszcze nigdy nie powiedziałem nic złego na Roberta, on swego czasu też był bardzo długo pierwszy (wtedy Pacino był 3.) i ogólnie było spoko ;] , także nie wiem skąd wy te wnioski wyciągacie o moim stosunku do De Niro.. Wolę Pacino, ale czy to Tobie i Twojemu aktorowi czegoś ujmuje ?
Nie ładnie Robert mi tu Al'a spychasz ... ;) Poprzednie TOP 2 bardziej mi odpowiadało. Ale De Niro jest w moim rankingu zaraz za Pacino, więc, aż tak ta zmiana zła nie jest :)
Zapewne Al lada chwila wskoczy na 1 to raz,a dwa Pacino już dłuugo był na pierwszym miejscu;]Więc ładnie,że jestem na 1 miejscu:)
Koles nie wydaje Ci sie zalosne, ze ta fascynacja swoim idolem osiagnela niepokojacy szczyt maniactwa!!! Utozsamiasz sie z de niro wpisujac Sobie jako nick jego nazwisko i dolaczajac do tego zdjecie z goraczki!!! Obnosisz sie z tym jak te barany co nosza koszulki z ulubionym zespolami muzycznymi bo mysla ze innych to interesuje. Troche oglady stary i jeszcze te glupie komentarze: ,,znowu jestem na pierwszym miejscu, dziekuje za glosy'' itp pierdoly co tu wypisujesz! Musisz sie dowartosciowac, bo twoje aktorstwo skonczylo sie na szkolnych jaselakach??? Bez obrazy, ale zrob cos z tym! Ta strona wogole jest podejrzana jak jestes takim milosnikiem kina to onet ma stronki dla prawdziwych koneserow dobrego kina.
Raczej potencjalny wyborca PIS'u ;P Najpierw wyregululuj billy swoje poczucie humoru, a potem dowartościuj sie że są głupsi (chyba)( Zawsze_Zakus ) ;)
PS. Onet dla koneserów dobrego kina ;D Muszę sobie to zapisać, bo dobry żart ;)
Zazdrosc ze inni maja juz prawo glosu co? Zdaje sie ze jestes potencjalnym maniakiem gier komputerowych bo zapewne o kims takim jak Al Pacino dowiedziales sie z gier komputerowych (patrz gra scarface), ciekawe kiedy poznasz innych wielkich kina, jak wystapia goscinnie w shreku? No chyba tylko wtedy!!! Swoja riposte kierowalem do pana z nickiem de niro a nie do ciebie i bylem ciekaw jak on potraktuje ta uwage! Okolo 20 filmow z tej ,,super listy'' zasluguje na miejsce w gronie najlepszej 100, ale co ty mozesz wiedziec skoro o takim filmie jak casablanca dowiesz sie przy okazji na lekcji szalonej geografii!
Zobaczcie go jak mi pojechał po dacie urodzenia. Chyba się popłaczę ;)
Nie wchodź w stereotypy.
"Zdaje sie ze jestes..." a po czym tak ci się zdaje ? "...o kims takim jak Al Pacino dowiedziales sie z gier komputerowych (patrz gra scarface)..."
Raczej to twoje "zdawanie" się ci nie wychodzi. Gdybyś to twoje zdawanie się oparł na racjonalnych argumentach i krańcowym wysiłkiem umysłu odczytał datę moich postów i datę premiery ww. gry to wiedziałbyś, że film Scarface obejrzałem dużo wcześniej.
A jak już jesteśmy przy wieku to :
Primo : Casablanca jest filmem z 1942 roku. Wyjeżdżasz mi ze nie mogłem jej obejrzeć w roku premiery w kinie, a mogę się o niej dowiedzieć jedynie na lekcji szkolnej geografii ( no, chyba, ze rzeczywiście chodzi ci o szaloną geografię, ale to musisz mi wytłumaczyć co to jest ;P ). Z tego wnioskuję, że ty obejrzałeś ją w kinie w roku premiery. Niezły wyczyn jak na 23-latka...
Secundo : Ty także nie mogłeś obejrzeć w roku premiery takich filmów jak Odciec Chrzestny, Lot nad kukułczym gnazdem, Pewnego razu na Dzikim Zachodzie etc.
Tertio : Masz 23 lata, a wynosisz się wiekiem jakbyś był 70 letnim rektorem uniwetsytetu. Ja jednak radzę ci wrócić do piaskownicy. Z takim zachowaniem jesteś usprawiedliwiony i nikt nie będzie się z ciebie śmiał, że zachowujesz się jak dzieciak. Bo u ciebie to normalne... panie profesorze ;D
Cos taki nerwowy??? Oto racjonalny argument dlaczego stwierdzilem, ze wiedze o filmach czerpiesz z gier przy twoim nicku jest zdjecie z gry a nie z filmu scarface!!! Nie napisalem ze ogladalem premierowy seans casablanki tylko jakbys zrozumial moja wypowiedz to chodzilo mi o to, ze jako 15 - latek napewno nie widziales takich dziel jak: casablanca, przeminelo z wiatrem, ich nocy, pan smith jedzie do waszyngtonu, rebeka, wszystko o ewie, stad do wiecznosci itp filmow, ktorych jak mniemam tytuly malo Ci mowia! Poza tym masz racje ,,odca'' chrzestnego nie widzialem, ale to pewnie jakis film zarezerwowany dla takich czadowych gosci jak ty! Rozumiem ze tamte wymienione przeze mnie filmy obejrzysz jak na ich podstawie zrobia gry komputerowe! Smutne:(
Jeszcze jedno casablanca jest filmem z 1943 roku a nie z 1942 roku! Nie wiem czy tez wiesz ale scarface to remake filmu pod tym samym tutulem z poulem munim z lat 30!
"chodzilo mi o to, ze jako 15 - latek napewno nie widziales takich dziel jak [...]"
Po raz kolejny : A czemu tak sądzisz ?
"Rozumiem ze tamte wymienione przeze mnie filmy obejrzysz jak na ich podstawie zrobia gry komputerowe"
Weź mnie przestań wkurzać. Zachowujesz jak Leszek ( albo Jarek, jeden grzyb ) Kaczyński. Czemu uważasz, że jestem "maniakiem gier komputerowych" etc., etc. ? Dopisujesz mi cechy które ci pasują, zebyś ty mógł mnie skrytykować ( za to co sam sobie wymyśliłeś, to jest śmieszne ) za to, że ja skrytykowałem ciebie. Jak nie pasuje ci piaskownica to idź do PIS'u. Tam też pewnie przyjmą cie z otwartymi rękami... W każdym razie zanim zaczniesz pisać na porządnym forum to zaznajom się z zasadami normalnej, kulturalnej konwersacji. Jeśli piszesz o kimś kogo sobie wymyśliłeś, to nie pisz, że opisujesz mnie...
Cos sie tak tego pisu uczepil, dla twojej wiadomosci nie glosowalem na nich, ale widze ze bardzo lubisz ta tematyke i udzielasz sie pewnie na lekcjach wosu:)! Casablanca jest z roku 1943, nie wierz we wszystko co przeczytales tutaj na filmwebie jezeli zrobiles to tutaj oczywiscie, z roku 1942 jest pani miniver, ktora zdobyla oskara za najlepszy film, producenci casablanki celowo przesuneli premiere filmu zeby uniknac oskarowej rywalizacji z pani miniver! Jestem kulturalny i prowadze rozmowe na poziomie, to ty mnie obraziles mowiac potencjany glupek czy cos takiego, ale madrzejszy od zakusia czy czegos takiego! Czy to forum jest porzadne nie powiedzialbym, widziales ta setke najlepszych filmow! Mocno podejrzana, cos poleci w tv i od razu wskakuje, a takie arcydziela jak: lawrence z arabii, deszczowa piosenka, garsoniera, francuski lacznik nie maja szans sie pojawic skoro miejce zajmuja im znacznie gorsze filmy!
po tym,że pisuję sobie jego imię i nazwisko nie możesz stwierdzić czy jestem maniakiem uwierz mi,równie dobrze mogłem sobie wpisać Elvis Presley i byś sie do mnie nie dowalił.
Ja jestem maniakiem gier komputerowych ( właściwie byłem - heroes3, diablo2, gothic2 noc kruka, age of empires2, nfs underground, MW, GTA VC, SA, Mafia - mówią Ci coś te tytuły? To moje dzieciństwo, i wcale się tego nie wstydzę. Jestem dumny! ) , teraz jednak ( już gdzieś od roku ) przyszedł czas na filmy. Casablanca jest z 42, zobacz na imdb, gdziekolwiek chcesz.. Mówiąc z którego roku jest film posługujemy się światową premierą.. .
Widziałem 27 filmów Ala Pacino - a Ty? Marlona Brando - 9, Roberta de Niro - 17. Wymieniać dalej? Casablankę, Stąd do wieczności, przeminęło z wiatrem, obywatela kane, 12 gniewnych ludzi widziałem..
Jesteś ode mnie starszy także z pewnością jeszcze wszystko nadrobię. Następnym razem proszę Ciebie nie wyjeżdżaj z takimi tekstami.. bo pomyliłeś fora. Znam użytkowników, którym przydałaby się Twoja lekcja, ale to musisz poszukać na forum np Zaca Effrona, czy coś w tym stylu.
A ja mam tylko 17 (1990) lat, kinem na powaznie interesuje sie dopiero ok. 5 miesięcy a obejrzaem juz 25 filmów z Robertem De Niro ,11 z Alem Pacino ,tylko....2 z Marlonem Brando (ale mam Tramwaja i Na Nabrzeżach)
I żal mi moich rówiesników z ktorych ok. 5% obejrzało Ojca Chrzestnego a 98%^ nie wie jak wygląda Al Pacino.
Nie rozumiem tylko jednej rzeczy: dlaczego niby to takie niemozliwe ze 15 czy 16-letni człwowiek oglada casablance i scarface. ja mam 16 i te filmy dawno za soba. rozumiem ze wiekszosc tzw. młodziezy ma gdzies takie filmy, ale nie sadziłam ze ludzie wpisujacy sie jako fani PAcino i De Niro propaguja w zyciu takie stereotypy i ogolnienia.Czy to znaczy ze kazda szesnastolatka jest fanka hilary duff i deppa, ale tylko tego z piratow? Jest jakas ustawa ktora to przewiduje?
Prosze mi wybaczyc, ze odpisuje dopiero teraz, ale moje zycie nie kreci sie tylko wokol filmow i przebywania na tym forum, podsumowujac czesciej rozmawiam na zywo z ludzmi! Co do obejrzanych filmow to niewiele jest takich ktorych nie widzialem z pacino w zasadzie 2 (rewolucja i bobby dearfield), z de niro widzialem ponad 50 filmow, z hoffmanem blisko 40, z nicholsonem blisko 40, z brando ponad 20, z amerykanskiej setki najlepszych filmow wszechczasow wg AFI ponad 70, a teraz nadrabiam zaleglosci w ogladaniu filmow z jackiem lemmonem! Mnie gry juz praktycznie nie interesuja, od czasu do czsu jakas partyjka w quake'a na lokanym serwerze z mieszkancami i tyle! Nie chcialem nikogo obrazac, ale wydaje mi sie dziwna taka fascynacja idolami, de niro nalezy do grona moich ulubionych aktorow a jedynie jak to okazuje to plakatem ze wscieklego byka w pokoju!
Ale kogo obchodzi Twój spis obejrzanych filmów? Bardziej interesująca jest Twoja nerwowa reakcja na miłą i sympatyczną dyskusję z początku wątku (dziwaczny najazd na Roberta DeNiro). Wybacz, ale stwarzasz wrażenie jakiegoś chorobliwie poważnego i neurotycznego koleżki.
Uzytkownik uzi loc pytal, wiec grzecznie mu odpowiedzialem! Co do tego ze nie mam nic w ulubionych: nie chcialem sie z tym obnosic, na forum zarejestrowalem sie tak z ciekawosci a jako osoba w pelni obiektywna nie nie oceniam filmow po obsadzie (jest wiele takich z de niro, ktore mi sie nie podobaja lub nie zachwycaja ale de niro pod tym wzgledem nie moge nic zarzucic). Wracajac do tematu celem mojej obecnosci na forum bylo glownie przejrzenie filmografii ulubinych aktorow i sciaganie dzieki temu nieobejrzanych filmow! Zdziwila mnie tylko taka obsceniczna fascynacja u niektorych i postanowilem spytac z czego to wynika a uslyszalem tylko: ze jestem powazny i pozbawiony poczucia humoru a od samego de niro, ze naskoczylbym na niego nawet jakby mial nick: elvis presley!
miss brightside : "Jest jakas ustawa ktora to przewiduje?"
Ustawa ta nazywa się " Ustawa odnośnie stereotypów w Polsce " ;/
Owszem, większość moich rówieśników to, hmm, ignoranci, ale (uwaga) nie wszyscy.
"Prosze mi wybaczyc, ze odpisuje dopiero teraz, ale moje zycie nie kreci sie tylko wokol filmow i przebywania na tym forum, podsumowujac czesciej rozmawiam na zywo z ludzmi!"
Teraz z maniaków gier komputerowych zmieniliśmy się w internetowych maniaków kinematografii ;)
"Nie chcialem nikogo obrazac, ale wydaje mi sie dziwna taka fascynacja idolami"
Bez przesady. Fascynację idolami to znadziesz na forum Wentwortha Milllera. U nas to utrzymuje się na dość normalnym poziomie ;)
A Robert De Niro wziął sobie za nick imię i nazwisko aktora dla żartu ;)
Poza tym każdy może mieć taki nick jaki chce, chyba lepszy Robert De Niro niż "Zawsze_Zakus" czy jak się ją tam pisało...