Nie bede ci polecał konkretnych filmów z Robertem w roli głównej, bo jakbyś był sprytniejszy to sam byś sobie znalazł (chociażby z listy TOP100), poza tym i tak jesteś do niego negatywnie nastawiony także to nic nie zmieni. Gdy go widze na ekranie to patrze na niego jak zaczarowany, do tego jest sympatyczny i poi przeczytaniu sobie jego biografii cenie sobie go jako człowieka. Uwielbiam jego duety ze Scorsese i nie dopuszczam do siebie żadnych negatywnych komentarzy na jego temat.

Giorgio jakie filmy oglądałeś z moim udziałem?

Nie mowie ze jestem negatywnie do niego nastawiony po prostu mysle ze nie zasluguje na tak wysokie miejsce

ogladalem "Łowce Jeleni" i hmmm z klasykow to pewnie tylko to nie bede wymienial "poznaj mojego tate" itp.

To naprawdę duuużo widziałeś. Gratuluję. A z Pacino pewnie widziałeś 88 minut i Rekruta. Stary zanim zaczniesz pisać brednie to obejrzyj przynajmniej jego kultowe już role (które masz na top100).

Dlatego poprosilem zebyscie mi cos polecili tak ?? Pacino widzialem wszystkie wielkie role.

Gorączka ,Kasyno,Chłopięcy świat,Chłopcy z ferajny,Przylądek strachu, Gwiezdny pył(może trochę inna rola niż większość ale genialnie zagrana)
pozdrawiam

Taksowkarz, Wsciekly Byk...

Siła i Honor:)

Obejrzyj sobie Przebudzenie (Awakenings), to ci póła opadnie z wrażenia.

Chłopaki, a gdzie "Ojciec Chrzestny II"?! Przecież to jedna z jego najlepszych ról. Poza tym to "Chłopcy z ferajny" i "Łowca Jeleni"-na prawdę świetnie zagrane role.

1.Jake La Motta (Wsciekły Byk) - 5/5 - ocena gry
2.Vito Corleone (Ojciec Chrzestny II) - 5/5
3.Max Cady (Przylądek Strachu) - 5/5
4.Leonard Lowe (Przebudzenie) - 5/5
5.Travis Bickle (Taksówkarz) - 5/5
6.Al Capone (Nietykalni) - 4+/5
7.Michael (Łowca Jeleni) - 4+/5
8.Noodles (Dawno Temu W Ameryce) - 4+/5
9.Neil McCauley (Gorączka) - 4/5
10.James Conway (Chłopcy z Ferajny) - 4/5

Panowie! czy muszę wam przypominać o takich filmach jak "Casino" czy "Misja"?

Przypomnij, aczkolwiek ja nie widzę tu jeszcze filmu "Ulice nędzy", gdzie nasz Robert wykreował dość oryginalną rolę, co uważam za duży sukces.

A dlaczego nikt jeszcze nie wspomniał o "Jackie Brown"?

bo nikt nie oglądał :) .

Ja oglądałem :) Film niezły, choć nie genialny. A De Niro grał świetnie, to o tym należy wspomnieć, kiedy szukamy jego "odmiennych" ról :)

Zajrzyj na mojego bloga. Temat w calosci poswiecony Robertowi De Niro ;)