Weś ić siem showej hłopok...

hehe, nie ma to jak wiejska odpowiedź :D

Dla mnie De Niro zagrał ,,naturalnie'' w Kasynie i Prawo Bronxu
poza tym są komedie, więc Wszechpolaku uważam, że przesadzasz ;]

Chociaż by film który dopiero co skończył lecieć na polsacie "Przebudzenia". Niech ktoś powie że to nie była Oskarowa rola to chyba jest ślepy

Tak zdecydowanie polecam Przebudzenia, nie jestem fanem De Niro, ale tam gra świetnie

Uwielbiam de Niro, ale przebudzenia to kipski film i średnia rola Roberta. Aktorstwo grubo przesadzone, na pokaz, przerost formy nad treścią.

dla mnie zagrał tam naprawdę przekonywująco sam mam kontakt z ludźmi chorymi i wiem co mówię.Scena gdy pełen Tików żali się Williamsowi że nie może skupić wzroku w jednym miejscu naprawdę wgniata w fotel .Jego kreacje można porównać nawet z Danielem Day Lewisem w Mojej Lewej stopie