portal faktycznie filmowy lecz i filmy o wing chun rowniez istnieja np. Ip-Man (2008), Ip-Man (2010), prodigial son(1982), two warriors(1978), legend is born Ip-Man(2010), serial Wing Chun(2007), Wing Chun kung Fu (2010), Wing Chun(1994) wiec temat jak najbardziej na miejscu:) tym bardziej ze inna gwiazda kina min. Bruce Lee ćwiczyl ten styl:) ukazane to jest w filmie o jego mlodosci zanim stal sie gwiazdą pt. Young Bruce Lee (2010) wszystkie filmy ktore wymienilem mozna znalezc na filmwebie oraz trailery na youtubie:)
niby to sztuki walki ale filmy istnieją o nich wiec zaliczają sie do świata filmwebu a tym bardziej jesli gwiazdy kina sie nimi interesują jak np. RDJ, bruce lee, jean claude van damme, steven segal, jackie chan, jason statham, scott adkins, itd. itp. (wymieniac mozna bez konca):)
pozdrawiam:)
Co ma do rzeczy obecność na FW filmów o sztukach walki (bo niby czemu nie? Film to film). Nie zauważyłeś, pod jaki topic się podpięłam? Sądziłam, że sugestia, iż podniecanie się słit nastek na takim portalu jest głupie, była wystarczająco jasna?
to sorrka wiec;) nie przylukalem do kogo sie podpielas;)
ale z tym podniecaniem sie na tym portalu nie zgodzam sie bo kazdy ma swego idola:) ktorego ubustwia i chwali;) wiec wielu tu takich znajdziesz:) ja np. ubustwiam rowana atkinsona za jasia fasole;) jest bekowy:)
Tak, i piszesz głównie o zdolnościach Atkinsona. Nie rozpływasz się nad jego tyłkiem/oczami/uśmiechem/głosem itp. Ja np. uwielbiam Beatlesów i Hiddlestona, ale nie rzygam tęczą w tematach im poświęconych, bo to żałosne.
kazdy ma inny punkt widzenia swego artysty;) czy zalosne czy nie szanuje kazdą wypowiedz;) swiadczy to o moich pogladzie patrzenia na swiat i ludzi w nim zyjacym:) Dla mnie nie ma zalosnych czy glupich ludzi;) glupi ludzie nie istnieją, są po prostu zle zrozumieni przez innych;) bo kazdy ma swoj swiat, swoje kredki, swoje malpy i swoj cyrk:) jednej podoba sie to, drugą rajcuj ze wyciaga gile z nosa i strzela nimi do ludzi:D mi to wisi i powiewa co kto robi i lubi;) grunt ze nie szkodzi tym mnie i innym pozytywnym wariatom:)
Dokładnie. Dlatego piszę, że nastki rzygające tęczą są w moim mniemaniu żałosne. Miło mi, że to rozumiesz. ^ ^
Zgadzam się z Tobą, wyrażam dosłownie taki sam pogląd, każdy niech lubi to, co sobie lubi, aby innym krzywdy tym nie robił.
Niektórzy po prostu chcą coś na takim forum napisać bo zawsze można się coś ciekawego dowiedzieć o ulubionym aktorze od innych... Ale fakt, niektórzy przesadzają
Za zajętych facetów a tym bardziej żonatych nigdy się nie biorę gdyż wiem jak to jest, jak to inna baba wciska się na siłę jako trzecia do związku...!!!
ale żonaty czy nie, popatrzeć możemy..... tylko popatrzeć T_T.
Na szczęście w necie są stosy jego toplessowych fotek, gifów i filmików. Mmmmmmmm pyszności, jaki piękny sześciopak *_*
W sumie sama nie wiem :) Jako Tony Stark miał ten sexy zarościk, ale w "Sherlocku Holmsie" też mi się podobał ogolony. Chyba jednak wybrałabym go z "Iron Mana", bo ujmuje mnie ten jego świecący reaktorek na serduszku <3 lubie części zamienne :D
A mnie właśnie bardziej się podoba w Sherlock Holmes'ie, te włosy i jak się ubierał. Achhh... Bym Go wtedy schrupała!
Ach, nie każdy tak ma... Ale on naprawdę, 49 lat i... ciągle chce się na niego patrzeć ;) Ciekawe czy za 30 lat dziewczynki które szaleją za chłopcami z One Direction i Justinem B. Też będą mogły tak powiedzieć...
Krótko mówiąc, niech gra w jeszcze większej ilości filmów bo chętnie pooglądam <3
Oj zgadzam się, zgadzam się. Ciekawe czy Justinem B. będzie miał tyle fanek w wieku obecnym RDJ. Jak to jest z tymi niektórymi facetami, że najlepsi są dopiero jak się troszkę zestarzeją?!?!