....................................................
Bardzo bym się cieszył, gdyby Akademia w końcu dostrzegła Downeya (jedną nominację otrzymał za "Chaplina" ale już 15 lat temu!), obojętnie za jaką rolę, choć na pewno kreacja u Finchera była bardzo dobra. Ale ja mam pewne wątpliwości, czy nominują Roberta, gdyż generalnie produkcje tego reżysera nie są zbyt popularne pośród Akademików - spójrzmy z resztą na znikomą ilość nominacji dla jego filmów; "Siedem" otrzymało nominację jedynie za montaż, zaś "Podziemny krąg" za... efekty dźwiękowe. A przecież role aktorskie były fenomenalne w obu tych dziełach, weźmy np. Pitta, Freemana, Spaceya czy Nortona.
Zupełnie niezrozumiałe dla mnie bywają wyróżnienia tej organizacji, ale cóż:/
Popieram nieźle nieźle wypadł...szkoda ze pod koniec filmu jush miał mniejszy wkłąd ale naprawde genialnei wypadł ...
Wątpię, wątpię... Nie wiem, czy to nie za mała rola. Poza tym zgadzam się z Thommym, ja też nie rozumiem większości (jakichś 95%) decyzji Akademii. Ale życzę Robertowi jak najwięcej nagród bo szczerze na to zasługuje!
Za mała rola? Widziałaś może Alana Arkina w Małej Miss? Nawet nie zauważyłabym, że on tam gra gdyby nie ten Oscar. Choć to zapewne ze względu na jego poprzednie role. Ehh, ta Akademia
Nom małe Oscarowe role zagrały m.in Beatrice Straight ("Sieć") i Judi Dench ("Zakochany Szekspir")... pojawiły się na ekranie mniej więcej na 5 minut
niestety nie otrzymał nominacji, ale i tak dla mnie zagrał bardzo dobrze...
Czekam na jego kolejne filmy.
a szkoda, że nominacji nie było;( w ogóle Zodiaka akademia olała, a wg mnie to jeden z lespzych filmów roku 2007.
Rinoa, to samo chciałem napisać. 'Zodiak' powinien otrzymać choćby nominacje za reżyserię, scenariusz, zdjęcia i właśnie dla Roberta. Ja nie wiem, ale ta Akademia chyba specjalnie robi sobie taki obciach;)
Przecież to żadna niespodzianka. Akademia niestety olewa każdy film Finchera. Identycznie było z Fight Clubem czy Siedem.
Ale na Boogaa, wszak Downey jr. zagrał wyśmienicie i w zasadzie niewiele brakowało mu do geniuszu Bardema w "No Country...". Kolejna wielka omyłka.
potwornie olali ten film, a jak mówisz - nominacje za rolę Downeya, reżyserię, scenariusz i montaż "Zodiakowi" się po prostu należały.
ale Downey jest teraz na fali - jeszcze niejedym nas pewnie zaskoczy...
Ale to krew człowieka zalewa, dla mnie Zodiak był jednym z najlepszych filmów 2007r. Wiadomo że ta cała akademia to wielka komercha. Przecież jakie filmy miały nominacje - niemrawe, nudne i ciągniete w gore. Robert w porównaniu do tych innych aktorów (nominacja za rolę drugoplanową) był poprostu fenomenalny, a nawet nie dostał nominacji. No jestem ciekawy co w tym roku zaprezentuje nam wspaniała Akademia.