Pomijam jego śpiewanie (zdecydowanie wolę inna muzę), nie przypominam go tez sobie z żadnego filmu ;) ale na tyle lubię go jako człowieka, że za samo to, daje mu dychę.
Ładnie zmiażdżył Kubę Wojewódzkiego, kiedy pierwszy raz do niego przyszedł. Inteligentny gość.