Więckiewicz jest jednym z moich ulubionych polskich aktorów, ale niestety do De Niro mu daaaleko. Jednocześnie nazywanie Więckiewicza cienkim aktorzyną to przesada. Facet ma talent, jednak nie można porówynywać go z De Niro, porównanie rzeczywiście nietrafione.
Bardziej lubię Więckiewicza ale lepszy dla mnie jest jeszcze de Niro. Trochę za wcześniej na takie porównania.
Robert Więckiewicz -> 3/10.
Robert De Niro -> 10*nieskończoność/10.
Brak porównania. Jedyne co ich łączy to imie i płeć.
naprawdę świetne porównanie ;-) tani,średnio znany,przeciętnie utalentowany aktor i ikona współczesnego kina.....<hahahahah> śmiechu warte,śmiechu warte!!!
De Niro jakoś ostatnio mnie nie zachwyca, jego gra stała się bardzo przewidywalna, jakby nie wkładał w nią serca. Ostatnio podobał mi się w "Gorączce" czyli bardzo dawno.
Nasz Robert ma obecnie więcej do pokazania, a sądzę, że najlepsze role jeszcze przed nim.
mój ulubiony polski aktor, świetnie dobiera role, szkoda że te pierwszoplanowe zagrał dopiero przed czterdziestką
Fajne porównanie, dawniej powiedział bym od razu De Niro ale on ostatni gra słabo w słabych filmach, a Więckiewicz urodził się w Polsce i musiał grać w słabych polskich filmach, żeby się trochę wybić i według mnie wybija się nadal, jest na prawdę bardzo dobry osobiście wolę go od De Niro.
My w Polsce też mamy dobrych aktorów takich jak Gajos czy Chyra ale oni muszą grać w fatalnych filmach.
WIĘCKIEWICZ!!!! - bez dwóch zdań!!! i nie tylko ze względu na solidarność narodową ;) Teraz De Niro już się tylko powtarza, a on nigdy!!! :)
P.S. Denerwują mnie wszystkie określenia typu: "lata świetlne do De Niro". Nietrudno być geniuszem aktorstwa jak się występuje w filmach wysokobudżetowych, o świetnych scenariuszach i ujmującej muzyce... nie mając takich możliwości dużo trdniej jest stać się światowej klasy aktorem. A Więckiewicz tego dokonał.
To film amerykański stworzył sławnego De Niro: Więckiewicz natomiast sam tworzy polski film!
Finito!
Porównanie niestety naprawdę nietrafione...
W amerykańskich realiach De Niro jest jednym z najlepszych (choć niekoniecznie NAJlepszym...)
W Polskich realiach Więckiewicz też jest w czołówce - genialne role w "Odwróconych", "Wszystko będzie dobrze", "Ile waży koń trojański", "Lejdis", "Vinci" i wiele innych... Nie jest "aktorem na jeden sezon" (nie będę tutaj dawać porównań do niektórych polskich "gwiazd"). Średnio utalentowany, nierozpoznawalny? Oj...tutaj bym polemizowała - i to ostro...
Także wracając do tematu - porównanie De Niro i Więckiewicza jest conajmniej nie na miejscu. Inne filmy, inna kultura, inne realia...
Nie można porównywać cienkich aktorzyn jak Robert Więckiewicz do Roberta de Niro.