Więckiewicz jako Wałęsa? :) no nie wiem, nie wiem - na razie trudno mi to sobie wyobrazić (tak wizualnie) ...ale myślę, że sprawdziłby się w tej roli (jak i w każdej innej z resztą)

Hm...chyba jednak się tego nie doczekamy (a szkoda...), bo prawdopodobnie do roli Wałęsy został wybrany Chyra.

Chyra już sobie w życiu "powałęsował" ("Strajk"). Dlatego dla odmiany wolałabym zobaczyć w tej roli Więckiewicza.

Przyzwyczaiłem się do Więckiewicza w roli gangstera. W wielu filmach i serialach odgrywał właśnie taką rolę. Pomimo tego, że jest jednym z moich ulubionych aktorów, ciężko mi wyobrazić go sobie jako Lecha Wałęsę. Tak naprawdę, to żaden aktor mi tutaj nie pasuje. Może po odpowiedniej charakteryzacji Więckiewicz byłby choć trochę podobny do Wałęsy. Jednego jestem pewien, w roli Wałęsy Robert Więckiewicz odnalazłby się lepiej od Chyry, którego również cenię.

Chyba wiem, co w Więckiewiczu jest lepszego niż w Chyrze, jeśli mówimy o graniu Wałęsy. To takie moje odczucie - Więckiewicz sprawia wrażenie bardziej takiego właśnie prostego, prostolinijnego człowieka, Chyra jest trochę przeintelektualizowany. A Wałęsa jaki był, taki był. Chyra jest trochę...za głęboki?

Aa, chociaż pieron z niego niesamowity, da sobie radę. Więckiewicz też by sobie dał radę. I tak już nic nie zmienimy takim gadaniem, decyzja zapadła, i sik.