Robin WilliamsI

Robin McLaurin Williams

8,8
59 956 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Robin Williams

Właśnie zobaczyłam film z Robin'em Williams'em "Zdjęcie w godzinę",niestety jestem zaskoczona negatywnie :/ Film zapowiadał się obiecujaco,jednak nic ciekawego w nim się nie wydarzyło.. To coś takiego jak bym ogaldała rutynę zycia codziennego,zwykłego,prostego fotografa :/

Dark_Lady_2

No nie dokońca się z Tobą zgodzę...jak dla mnie bardzo dobry film pomimo że nie za bardzo lubię Robina...tutaj zagrał zajebiście i wcale nie było to postać zwykłego, prostego fotografa...film ciekawy, głęboki i strasznie smutny...

Dark_Lady_2

Sy to zwykły fotograf ? O w mordę. Dziwnych znasz fotografów, skoro masz takie porównania...

Sebeq92

Szczerze mówiąc to spodziewałam się czegość lepszego, lecz film całkiem, całkiem... koniec był fajny, szkoda mi się go zrobiło.

Dark_Lady_2

"zwykłego,prostego fotografa :/" To taka przenośnia .. źle to zinterpretowałeś :) I tak pozostaje przy swoim film do bani :

Dark_Lady_2

"zwykłego,prostego fotografa" można interpretować tylko jako "zwykłego,prostego fotografa", a jak to jest taki normalny fotograf, to ja aż się boję zapytać jaki jets nienormalny... :D
PS. Sy to nie fotograf.

Dark_Lady_2

Ale z Ciebie uparciuch :D Ahh ty chyba nigdy nie przyznasz mi racji :(( :D
A ja i tak pozostaje przy swoim skromniutkim zdaniu :)) :*

Dark_Lady_2

Jestem stanowczy ;P :*
Pozdrawiam :D







Sebeq92

Ja tym bardziej :) Cenie w ludziach stanowczość,zdecydowanie i szczerość:)
uhm... ;*

Dark_Lady_2

no cóż, film do bani, ale masz go w swoich ulubionych. Szczerze mówiąc, można się spodziewać, że Ci się nie spodobał, skoro gustujesz w takich tytułach jak "Zbuntowany Anioł", "Kachorra (czy tam jak to się pisze) to ja", "Piła", czy "Straszny Film".

agyness

W ulubionych mam te filmy badz seriale , które widziałam.
To wcale nie oznacza,ze je kocham i uwielbiam :]
Ludzie jednak potrafia być cynicznie :]

Dark_Lady_2

W tym przypadku to nie cynizm, ale owszem, to jedna z wielu moich zalet. Cóż, dla mnie słowo "ulubione", oznacza po prostu "ulubione", jeżeli uraziłam, szczerze przepraszam (ach, jak rzadko to robię).