Kiedy w wieku 47 lat Roman Kacew stał się Romainem Garym, w jego życiu nastąpiła istotna przemiana. Ceniony wschodnioeuropejski autor opowieści wojennych stał się nagradzanym francuskim pisarzem, pilot wojskowy stał się dyplomatą, prawnik stał się twórcą filmowym.
Pochodzący z żydowskiej rodziny, urodzony w Moskwie, wychowany w Wilnie i w Warszawie, studiował prawo we Francji, a następnie zaciągnął się do lotnictwa wojskowego, by walczyć w Północnej Afryce podczas II Wojny Światowej. Gdy dobiegła ona końca, został odznaczony Legią Honorową i z miejsca stał się ulubieńcem
Charlesa De Gaulle'a - w 1952 został sekretarzem francuskiej delegacji przy ONZ, a trzy lata później został konsulem w Los Angeles.
Ta ostatnia nominacja nie była przypadkowa - równolegle z karierą dyplomaty, Kacew/Gary podążał drogą pisarza i celebryty. W 1945 wydał powieść "Edukacja europejska", której spora część dzieje się w Polsce. Po niej nastąpiły jeszcze trzy. Jednak dopiero "Korzenie nieba" miały mu przynieść słynną Prix Goncourt, którą otrzymał potem jeszcze jeden raz, wbrew przyjętym przez kapitułę zasadom. Zekranizowaną w 1977 roku powieść "
Życie przed sobą" wydał pod pseudonimem Émile Ajar, co udało mu się skutecznie zataić.
Właśnie umiejętność odgrywania różnych ról sprawiła, że Gary zainteresował się filmem. Mieszkając w Los Angeles, miał kontakt z najsłynniejszymi twórcami kina (znał
Gary'ego Coopera,
Sophię Loren i
Laurence'a Oliviera), co zaowocowało przyznaniem mu miejsca w jury festiwalu w Cannes w roku 1962. W tym samym roku porzucił swoją dotychczasową żonę - pisarkę Lesley Blanch - i ożenił się z
Jean Seberg, osławioną rolą w "
Do utraty tchu"
Godarda. Również w 1962 został poproszony o dopracowanie scenariusza do wojennej, nagrodzonej Oscarami epopei "
Najdłuższy dzień".
Następnie, dzięki nabytemu doświadczeniu (również za sprawą tego, że w międzyczasie pomagał przy ekranizacji swoich "
Les couleurs du jour" i "
Lady L") pokusił się o zrealizowanie dwóch filmów, oczywiście według własnego scenariusza. Główne role w "
Ptaki umierają w Peru" (1968), jak i w "
Kill!" (1971) zagrała Seberg. Zarówno pierwszy - z odważnymi scenami erotycznymi, jak i drugi - obrazujący romans w scenerii rozbojów i strzelanin, nie wpisały się w annały wielkich osiągnięć kina. Zarzucano im braki techniczne, słabą grę aktorów, beznadziejny scenariusz. Klasyczna już recenzja "Ptaków..." z 1969, pióra
Rogera Eberta, może służyć za przykład naprawdę druzgocącej krytyki dzieła filmowego.
Być może właśnie lawina krytyki, jaka spadła na Gary'ego i Seberg przyczyniła się do kryzysu ich związku, który zakończył się tragicznie - na początku rozwodem (1970) a następnie samobójczą śmiercią aktorki (1979). Po niej - Gary pogrążył się w depresji i rok później również odebrał sobie życie, strzałem z rewolweru. Byli małżonkowie osierocili tym samym dwoje dzieci.
Trzeba pamiętać jednak o tym, że równolegle do kariery filmowej, Gary tworzył kolejne powieści, które cieszyły się niezmiennym powodzeniem i doczekały się wielu ekranizacji. Dotyczy to zarówno dzieł wydanych pod nazwiskiem Gary, jak i pod pseudonimami - tworzył również jako wspomniany Ajar, Fosco Sinibaldi i Shatan Bogat.