Dzieki Tobie w koncu zrozumialem jak ja nienawidze tego kraju. Skreca mnie, gdy widze ten jad wyplywajacy z co drugiego posta na kazdym forum w internecie, tych plujacych furią polaczków-przeciętniaczków. Prawda jest taka, że każdy z was chciałby być bogaty i sławny, każdy chciałby sypiać z pięknymi kobietami, każdy chciałby mieć za kumpli najsławniejszych ludzi tego świata. A wy jesteście zwykłymi przeciętniaczkami, to was własnie boli. Odreagowujecie tutaj, wyzywacie, oczerniacie, nie znając nawet części prawdy. Zresztą was prawda nie obchodzi, liczy się, tylko to, że można doj***ć megagwieździe, prawda? Wroccie do swojego wlasnego, zalosnego zycia, do obrazka z papiezem na scianie, schabowego na obiad i "Mam talent" w sobotni wieczór. Nienawidze was. Dosc już sie naczytalem o tym, jak to trzeba "pedofila Polanskiego" "wykastrowac", no i oczywiscie koronny argument: "a jakby to wasza corke zgwalcil?".Jak ja nie cierpię tego ciemnogrodu! Tego katowanego przez wieki kraju nie da sie juz uratowac. Koncze studia i jade stad w cholere.
Dwa małe "ale":
1) Polański w czasie swojego 6-tygodniowego pobytu w klinice więziennej w Chino był badany przez zespół specjalistów i nie dopatrzono się u niego żadnych odchyleń na tle seksualnym. Tak więc nie ma "skołonności pedofilskich", ani "żadnych takich"...
2) W swojej autobiografii Polański pisze, że jednak nie wiedział ile Samantha miała lat. Jeśli to prawda, to jego zeznanie (że wiedział) było prawdopodobnie wynikiem umowy między stronami i sędzią. Tym niemniej, jako zeznanie pod przysięgą, jest oczywiście wiążące, przynajmniej do odwołania zeznań (co jednak zapewne oznaczałoby oskarżenie o krzywoprzysięstwo).
"Pedofilem nie jest, ale ma skołonności pedofilskie."
Hahaha to dopiero błyskotliwe stwierdzenie. No naprawde wyborne, stwierdzić coś i zaprzeczyć temu w tym samym zdaniu.
daj sobie spokój Sqrchybyk, ludziom i tak nie wytłumaczysz, bo oni nie umieją pojąć prostych spraw, np. kto to jest pedofil i dlaczego Polański nim nie jest.
Dlatego mnie się już dawno odechcaiło.
Najlepszym dowodem na to,że o Polańskim mówią dyletanic i niezbyt błyskotliwi ludzie jest to,że parę temtów temu padło pytanie o jego znajomosć polskiego.
(chwilowo mam słownik angielski dlatego za wzzelkie literówki itp. przepraszam - w morzu czerwonym niewiele widzę;>)
Na pewno niczego nie wytłumaczę, jeżeli nie będe próbował... Z własnego doświadczenia wiem, że czasami nawet to na pozór najtwardszego betonu coś jednak dotrze. (Jestem świeżo po kolejnym takim "cudzie") Poza tym od jakiegoś czasu rozmaici antyPolańscy nie mówią absolutnie niczego, na co wcześniej nie napatoczyłem sie co najmniej 10 razy, tak więc mam w zasadzie gotowe odpowiedzi.
Widzę, że masz kłopoty ze zrozumieniem.
Gdzie ja napisałem coś, a później temu zaprzeczyłem? Czy można nazwac np. gejem mężczyne, który miał jednorazową przygode z innym facetem, ale wiąrze się z kobietami? Czy jedynie stwierdzic, że ma skołonności homoseksualne?
Wtedy używamy magicznego przedrostka "bi".
"Gdzie ja napisałem coś, a później temu zaprzeczyłem?"
Właśnie w tym fragmencie, który zacytowałem wcześniej.
Chciałem cię uspokoić - nie mam absolutnie najmniejszych kłopotów ze zrozumieniem, za to ty masz problem z logiką.
Tak, ależ oczywiście nazwiemy biseksualistą mężczyzne, który gustuje w kobietach i miał jedynie jednorazową przygode z mężczyzną. Widze, że mało wiesz o seksualności człowieka. Poczytaj troche na ten temat, a zobaczysz, że nie jest tak jak piszesz.
Twierdzisz, że Polański nie jest ani pedofilem, ani również nie ma takich skłonności, więc dlaczego uprawiał seks z 13latką? Poprzedzając Twoje odpowiedzi, to nie pisz mi, że wyglądała jak 20latka, bo to jest śmieszne. Kiedy przyszło co do czego doskonale wiedział, że to dziewczynka. po drugie, nie usprawiedliwia przestepstwa alkohol.
"Twierdzisz, że Polański nie jest ani pedofilem, ani również nie ma takich skłonności, więc dlaczego uprawiał seks z 13latką?"
Człowieku pedofil to ktoś, kto odczuwa pociąg seksualny DO DZIECI, rozumiesz? Z Wikipedii:"Pedofilia – rodzaj parafilii seksualnej: stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest kontakt z dziećmi w okresie przedpokwitaniowym." Przedpokwitaniowym, mówi Ci to coś!?
Zresztą nie chce mi się tutaj pisać po raz 1563 tego samego. Jakbyś miał odrobinę dobrej woli i chęci sprawdzenia pewnych faktów, to nie zadawałbyś tutaj takich pytań.
Śmieszysz mnie w tym momencie...
"Człowieku pedofil to ktoś, kto odczuwa pociąg seksualny DO DZIECI, rozumiesz?"-więc 13latka to nie jest dziecko?
Prosze tutaj masz kolego tabelke tylko musisz troszeczke zjechac niżej kursorem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pokwitanie -okres przedpokwitowaniowy występuje między 9-15 rokiem życia, zależy to jednak od organizmu dziewczynki.
Czyli swoim postem potwierdziłeś jedynie mój pogląd, że Polański ma skołonności pedofilskie.:)
Piszesz kompletne bzdury. Twoje argumenty nie są niczym poparte! Mało tego, podajesz mi jakieś definicje, których znaczenie nie znasz.
A mnie Ty śmieszysz, gada się do Ciebie jak do ściany, nie przyjmujesz żadnych argumentów.
"więc 13latka to nie jest dziecko?"
Z punktu widzenia społecznego jest, ale z punktu widzenia biologii nie.
Nie piszę bzdur, tylko Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Pojmij to w końcu, że Samantha G. w 77 r. nie wyglądała jak przedszkolak, tylko była mocno wyrośniętą jak na swój wiek nastolatką. Właśnie dlatego nie ma mowy o żadnej pedofilii w tym wypadku, co cały czas staram się Ci wytłumaczyć. To było moje ostatnie słowo w tym wątku, nic tu już więcej nie powiem, bo szkoda mi czasu na jałowe dyskusje z ludźmi, którzy nie potrafią przeczytać i odpowiednio zinterpretować paru zdań.
zresztą podrzucę ci tu jeszcze jeden link:
http://www.tvn24.pl/-1,1621904,0,1,polanski-nie-jest-pedofilem,wiadomosc.html
Masz,przeczytaj i posłuchaj sobie, co ma na ten temat do powiedzenia człowiek, który jest nieco większym znawcą tych spraw niż Ty.
Chwile temu wysłałeś mi linki, w którym wyraźnie było napisane: "Pedofilia – rodzaj parafilii seksualnej: stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest kontakt z dziećmi w okresie przedpokwitaniowym"- widzisz gdzieś w tym artykule zdanie: "ale jesli ofiara wygląda na 20 lat to smiało mozna z nia współżyc"? Bo ja nie. Odniosłem się do tego artykułu, ponieważ nim poparłeś swoje argumenty. Napisałem Ci, że Samantha była właśnie w okresie przedpokwitaniowym, więc według tej definicji ma skołonności pedofilskie. Prawda?
Mysle, że jesteś dojrzałym mężczyną i wiesz czym różni się ciało, nie wygląd!! dojrzałej kobiety od 13latki, więc przestań mi tu pisac te bzdury, bo kiedy przyszło co do czego doskonale wiedział, że nie ma do czynienia z dojrzałą kobietą.
Oczywiście:) zacząłem skutecznie obalac Twoje "fakty i mity", więc koniec jałowej dyskusji.:)
pozdrawiam.
1) nie będe się kłócił, ponieważ lekarze wiedzą lepiej ode mnie, jednak fakt pozostaje faktem, uprawiał seks z 13 latką co jak dla mnie normalne nie jest.
2)Do końca nie wiadomo jak było, w swojej wypowiedzi odniosłem sie jedynie do postu poprzedniego użytkownika.
czytaj :
NIE MA SKŁONNOŚCI PEDOFILSKICH CO ORZEKLI LEKARZE PO OBSERWACJI PSYCHIATRYCZNEJ. ŻaDNYCH PROBLEMÓW Z SEKSUALNOŚCIĄ.
Wielkimi literami łatwiej wejdzie ?
Włąsnie udowodniłeś,z jesteś głupi.
A) Badania do sprawy sądowej robi się przed sprawą sądową. A więc - tak 30 lat temu.
B) Albo ktoś ma, albo ktoś nie ma,że się tak wyrażę. ( nie mam w domu cukru,ale piłam herbate z ostatnią łyżeczką - to jednak mam ten cukier?)
Pedofilia,Nekrofili,Kupki i inne odchył nie mijają same z siebie.....
A matko co za paranoja. Pomęczyłam się i przeczytałam wszystko co wy tu powypisywaliście. Po pierwsze gratuluję niektórym osobom niebywałego talentu czytania ze zrozumieniem. Po drugie dzięki Ci vahirua, dzięki tobie uwierzyłam, że w tym żałosnym kraju mamy ludzi myślących, a do tego wykorzystujących dar jakim jest analiza otoczenia, brawo. Tak na marginesie dziwię Ci się, że jeszcze nie straciłeś cierpliwości i tłumaczysz po raz któryś tam swoje poglądy.
Może jesteście ślepi, albo macie problemy z logicznym myśleniem, ale ominęliście fakt, że ta dziewczyny, w wieku 13 lat kusiła go. Właśnie to jest zasadnicza różnica. Gwałtem nazywa się teraz wszystko co ma związek z osobami niepełnoletnimi i seksem. A to właściwie występuje tylko wtedy gdy jedna ze stron nie wyraża zgody, a druga robi to i tak. W wieku 13 lat naprawdę ma się zdolność do tego czy się owy sex uprawić chce bądź nie. Poza tym dziewczyna nie chcę ciągnąc tej sprawy, więc nie wiem po co ta cała gadka na temat winy pana Polańskiego. Powinniśmy być dumni, że jest taka osoba na tym świecie, która pochodzi z Polski i nie jest znana tylko u nas. Bo tak niestety najczęściej bywa. A niektórzy mają czelność krytykować twórczość pana Polańskiego. Żeby móc krytykować, najpierw trzeba pomyśleć dwa razy, a czasami i więcej że ośmielić się wyrazić swoje poglądy. Nie jesteśmy ani krytykami, ani ludźmi którzy osiągnęli w życiu tyle co pan Polański.
A Ty ominełaś fakt, że w Stanach jakiekolwiek współżycie z nieletnią jest gwałtem. Dobrze, ale skończmy spekulacje na temat czy jest pedofilem czy też nie.
Faktem jest, że złamał prawo, tak? Czy wszym zdaniem jednak go nie złamał? Bo macie różne linie obrony tak, więc juz nie wiem czego się moge spodziewac.
kolejnym faktem jest, że uciekł przed karą, tak?
Według prawa wszyscy sa równi, wiec nie wiem co tu ma do rzeczy, że jest wilkim reżyserem?
"Poza tym dziewczyna nie chcę ciągnąc tej sprawy, więc nie wiem po co ta cała gadka na temat winy pana Polańskiego."- wiesz, Karol Wojtyła także przebaczył mężczyźnie, który do niego strzelił, więc nie rozumim po co go dalej więzili.
" Powinniśmy być dumni, że jest taka osoba na tym świecie, która pochodzi z Polski i nie jest znana tylko u nas. Bo tak niestety najczęściej bywa"-jest wiele wielkch Polaków znanych na cały świat.
W roli ścisłości, mój poprzedni post był kierpwany do Budnerasa? Mam nadzieje, że nie przekreciłem nicku.
Kolejny...Przeczytaj choc jedną książke na temat seksualności człowieka wtedy pogadamy. Sam się zdziwisz tym co przeczytasz.
Pozdrawiam.
Widze, że jesteś zwykłym dzieciakiem, który się oburza bo ktoś zwrócił mu uwage, że wypowiada się o rzeczach, o których bardzo mało wie.
Po prostu doradziłem Ci żebyś poczytał troszke więcej na ten temat, to coś złego?
Widze, że nie wierzysz w to co ja pisze, więc sam sprawdz i się przekonaj, że mam racje.
Jakbyś przeczytał co mam napsiane w profilu - wiedziałabyś,ze jestem dzieciakiem.
I piszę to co wiem z książki. A Freud jest nudny i gdybyś czytał ksiażki z trodszkę nowszymi koncepciami wieidzałbyś ,że psychoanalitycy i seksuolodzy raczej się z niego śmieją niźli czytają.
I to jest właśnie to Wasze czytanie ze zrozumieniem:)
Gdzie ja potwierdziłem Twoje przypuszczenie, że czytuje Freud'a? Ubzdurałeś sobie coś i wierzysz w to mimo, że nie jest to prawdą.
I już nie kompromituj się stwierdzeniami, że Freud jest nudny. Może jego książki są dla Ciebie nudne, ale on jako człowiek był erudytą. Miał ogromny wkład w różne dziedziny życia społecznego.
Kiedy przyjdzie ktoś inteligenty ?
Badania Freuda są bezużyteczne, bo miał zbyt małą i niezróżnicowaną grupę badawczą. Tyle Ci powiem.
Czytaj dalej Freuda ;)
Proponuję też sprawdzić hasło : cynizm, ironia.
Dobre pytanie:)
Także czekam na kogoś kto będzie miał chociaż minimalną wiedze o tym o czym pisze, oraz będzie uważnie czytał moje posty.
Ale mimo wszystko on jest twórcą psychoanalizy.
Przedtem nie pisałeś tego z ironią o Freudzie tylko po prostu nie przeczytałeś, bądź nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, więc nie kompromituj się z tym ostatnim zdaniem.
Dobra, poweim Ci coś ostatni raz.
Gdzie zaprzczyłam jakoby Freud nie był ojcem psychozanalizy ? Poddałam tylko wątpliwoścoiom wyniki jego badań.
Jak już skończysz czytać Freuda to siegnij po Sokratesa i Arystotelesa.Znajdziesz tam parę mądrych słwo o ludziach i rozumie tychże. Potem zastanów się po której jesteś stronie...
Ciągle piszesz to samo, a inni wciąż odpowidają Ci to samo. To chyba świadczy tylko o Twoich możliwościach ponznawczych ?
To,że wiesz co to kompleks Eydypa -to dobrze. Ale rozumiem,że przeczytanie paru ksąiżek o analizie snów pochłonęło cały Twój potenciał?
A gdzie ja napisałem, że zaprzeczyłeś, że jest on twórcą psychoanalizy? Jedynie potwierdziłem to, że owszem jest postacia kontrowersyjna lecz wiele mu zawdzięcza dzisiejsza nauka, właśnie chocby psychoanalize.
Nie czytałem Freuda.
Nie, jedni odpowiadaja mądrze inni powtarzają jak papugi to co sobie ubzdurali o tej sprawie nie podajac żadnych argumentów.
Odeszlismy całkowicie od tematu, odpowiedz mi na proste pytania:
1. Uprawiał seks z nieletnią?
2. Złamał prawo amerykańskie?
I prosze o odpowiedź tak lub nie.
Jasne... co cię obchodzi, że małe dziecko zostało brutalnie zgwałcone, bo to przecież nie twoje dziecko, racja? Gdyby chodziło o normalnego człowieka, który zgwałcił dziecko, inaczej byś na to patrzył. Wisiałoby ci co by się z nim stało.
Przecież Polański to zdolny reżyser... w dodatku Polak! Przecież on nie zasłużył na ponoszenie odpowiedzialności za swoje czyny! Niech chodzi po ulicach, morduje, gwałci, ale przecież to taki zdolny reżyser. On miałby zostać ukarany? No gdzie tam... [sarkazm i ironia]
Poruszasz temat Papieża. Lecz się człowieku. Jaki ty niesiesz przykład? Nie dziwię ci się, że się wstydzisz za polskę... spójrzmy tylko jaki przykład daje polański, a ty go jeszcze bronisz.
Najlepiej idź mu wyliż dupę, bo to taki dobry człowiek...
ŻAL MI CIę AUTORZE POSTU. BARDZO żAL!!.
"Jasne... co cię obchodzi, że małe dziecko zostało brutalnie zgwałcone, bo to przecież nie twoje dziecko, racja? Gdyby chodziło o normalnego człowieka, który zgwałcił dziecko, inaczej byś na to patrzył. Wisiałoby ci co by się z nim stało."
Oho, słynny, jakże błyskotliwy argument "a gdyby to twoją córkę...". Poczytaj sobie, co tu wcześniej napisałem, to się dowiesz, co o tym sądzę. Słusznie zauważyłaś - istotnie wisiałoby mi to, gdyby sprawa dotyczyła kogoś innego, kogo nie znam. Natomiast Polańskiego bronię, bo go lubię i cenię, a przede wszystkim znam dobrze całą sprawę, co pozwala mi ocenić obiektywnie (o ile ocena może być obiektywna) całą tą historię.
"Przecież Polański to zdolny reżyser... w dodatku Polak! Przecież on nie zasłużył na ponoszenie odpowiedzialności za swoje czyny! Niech chodzi po ulicach, morduje, gwałci, ale przecież to taki zdolny reżyser. On miałby zostać ukarany? No gdzie tam... [sarkazm i ironia]"
Nigdy nie mieszałem zdolności reżyserskich pana Polańskiego i jego postępku. Imputujesz mi rzeczy, których nie powiedziałem i które w życiu by mi przez myśl nie przeszły. Uważam poza tym, że on już poniósł odpowiedzialność za to zdarzenie, zresztą jak Cię interesuje moje zdanie, to sobie przeczytaj moje posty. A z tym chodzeniem po ulicach, mordowaniem i gwałceniem trafiłaś w sedno. Przecież jak wiadomo, przez ostatnie 30 lat Polański zgwałcił 37 osób (oraz 2 koty i kanarka) i zamordował 14 (przy czym z 6 osób zrobił fasolkę po bretońsku i zjadł razem z przyjaciółmi). Dożywocie mu dać, degeneratowi, albo lepiej od razu na szafot.
Nawiasem mówiąc, podpisywanie ironicznych komentarzy sygnaturami w rodzaju "[sarkazm i ironia]" znamionuje idiotów, przynajmniej moim zdaniem.
"Poruszasz temat Papieża. Lecz się człowieku. Jaki ty niesiesz przykład? Nie dziwię ci się, że się wstydzisz za polskę... spójrzmy tylko jaki przykład daje polański, a ty go jeszcze bronisz."
Widzę, że nie bardzo rozumiesz wzmianki o papieżu. Poczytaj o bigoterii, kochanie, może dowiesz się czegoś o sobie.
Ale jak już poruszasz ten temat, to muszę Ci powiedzieć, że dla mnie
autorytetem jest Polański, a nie papież. Dziwne, że autorytetem większości Polaków jest Jan Paweł 2, podczas gdy nie znają oni jego przesłania, ani nie stosują się do jego nauk. Ale cóż, tępemu motłochowi powiedzieli, że papież ma być autorytetem Polaków, to tępy motłoch wziął sobie to do serca. Polecam Ci kiedyś zagłębić się w słowa byłego papieża, poczytać jego encykliki, a następnie użyć własnego mózgu i skonfrontować własne zdanie z jego. Może to być dla Ciebie karkołomne zadanie, szczególnie fragment z używaniem własnego mózgu.
A Polański? Facet żył tak jak chciał, czerpał z życia pełnymi garściami, był w takich miejscach i przeżył takie rzeczy, o których Ci się nawet nie śniło i jestem absolutnie pewien, że na łożu śmierci będzie człowiekiem spełnionym. Poza tym robił genialne filmy, ale to wiadomo.
"Najlepiej idź mu wyliż dupę, bo to taki dobry człowiek..."
Serce roście, widząc, ile katolickiej miłości do bliźniego zawarłaś w tych słowach. Dziękuję za cenną radę, ale nie będę mu "wylizywał dupy". Natomiast wierzę w to, że jest dobrym człowiekiem, w ogóle uważam, że ktoś musi być naprawdę zły, żeby nazwać go złym człowiekiem.
"ŻAL MI CIę AUTORZE POSTU. BARDZO żAL!!."
A mi Ciebie i Tobie podobnych.
Wchodzę i nie wierzę... 'Błyskotliwy' obrońca uciśnionych zostawił nie za krótki post (czyt. bardzo długi). Doczytuję jak przystało fragment po fragmencie... i co widzę? Widzę każde moje słowo idealnie skopiowane... Bo przecież trzeba mieć argumenty i czepiać się, że srać nie zawsze oznacza sikać, co?
Na początku mojej wypowiedzi ja się właśnie odnosiłam do tego twojego komentarza w pierwszym poście o tym, że większość daje argument: "a gdyby to było twoje dziecko..." - ja po prostu napisałam co o tym myślę, że nie popierasz takiego argumentu. Przepraszam, a masz jakiś lepszy? Ty nie myślisz w tym momencie skrzywdzonym małym sercem, ty myślisz WYBITNYM reżyserem, który no jakże, nie może ponieść odpowiedzialności za swoje czyny.
Twoim autorytetem jest polański, ahahaha, zabawne. Powiedz mi tylko, odnieś się konkretnie do tej sprawy, do sprawy gwałtu na małym dziecku i do tym, że ma nikomu nie mówić o tym co zaszło. Nigdy nie nazwałam Polańskiego złym człowiekiem ja jedynie usiłuję ci wytłumaczyć najważniejszą w tym kontekście tezę. Polański zgwałcił, gdyby to był zwykły człowiek bardzo dużo osób żądałaby dla niego surowej kary: PEDOFIL!! - krzyczęliby, ale to przecież Polański... no jakże.... w dodatku reżyser i Polak... przecież on nie może ponosić odpowiedzialności za swoje czyny...
Najbardziej rozbawił mnie ten fragment, aż muszę go skopiować:
"Facet żył tak jak chciał, czerpał z życia pełnymi garściami, był w takich miejscach i przeżył takie rzeczy, o których Ci się nawet nie śniło i jestem absolutnie pewien, że na łożu śmierci będzie człowiekiem spełnionym. Poza tym robił genialne filmy, ale to wiadomo."
Oczywiście, bo ja nie zgwałciłam małego dziecka i nie udawałam anioła mimo swojego czynu...
Wypominasz mi katolicką miłość do bliźniego. Czy miał ją w sobie Polański kiedy gwałcił bezbronną dziewczynkę i kazał jej to zachować dla siebie? Dlaczego nie potrafisz się ustosunkować do tego fragmentu? Nie rozmawiamy tu o Polańskim: wybitnym reżyserze, rozmawiamy tu o Polańskim: człowieku, który bezdusznie zgwałcił MAŁĄ dziewczynKę!
Filmy ma znakomite, ale one nie usprawiedliwiają jego czynu. To tak jakby 14 letnia dziewczyna pobiła rodziców, a następnego dnia w szkole dostałaby kilka piątek (ocen). To znaczy, że już jest usprawiedliwiona?
Polański dobrym człowiekiem? Nie mówię tak i nie mówię nie. Nie znam go. Nie ja tu będę o tym decydować. To zadanie należy do Pana Boga. Zapewne teraz stwierdzisz, że go oceniłam, a sama jestem świadoma, że to sam Bóg może ocenić. Ty też go oceniłeś. Ty po prostu bronisz wybitnego reżysera Polaka i przymykasz oko na gwałt na małej dziewczynce, ja żądam sprawiedliwości dla człowieka, który zgwałcił małe dziecko. NAwet nie chcę myśleć jak ona się wtedy czuła. Koniec.
Czytaj, odpisuj, atakuj, nieważne. Po prostu zrozum, że dorosły mężczyzna zgwałcił małe bezbronne dziecko i odpowiedz sam sobie w sercu czy filmy i pochodzenie go usprawiedliwiają.
"Wchodzę i nie wierzę... 'Błyskotliwy' obrońca uciśnionych zostawił nie za krótki post (czyt. bardzo długi). Doczytuję jak przystało fragment po fragmencie... i co widzę? Widzę każde moje słowo idealnie skopiowane... Bo przecież trzeba mieć argumenty i czepiać się, że srać nie zawsze oznacza sikać, co? "
Co za kretyński bełkot. Ale za to z jaką interesującą refleksją o ekstrementach!
"(...)ja po prostu napisałam co o tym myślę, że nie popierasz takiego argumentu. Przepraszam, a masz jakiś lepszy?"
Argument o córce jest idiotyczny i tyle, bo ja bym swojej córki nie posłał nigdy w takim wieku, w takim celu, w takie miejsce i z takim człowiekiem. A fakt, że się tam znalazła mówi co nieco o niej i o jej matce.
"Ty nie myślisz w tym momencie skrzywdzonym małym sercem, ty myślisz WYBITNYM reżyserem, który no jakże, nie może ponieść odpowiedzialności za swoje czyny. " , "Polański zgwałcił, gdyby to był zwykły człowiek bardzo dużo osób żądałaby dla niego surowej kary: PEDOFIL!! - krzyczęliby, ale to przecież Polański... no jakże.... w dodatku reżyser i Polak... przecież on nie może ponosić odpowiedzialności za swoje czyny... "
Zacytuj mi, w którym miejscu używam do jego obrony argumentów o jego pochodzeniu czy filmach. Proszę, znajdź taki fragment. Wmawiasz mi rzeczy, których nie powiedziałem. Już Ci napisałem, dlaczego go bronię, jak widać nie dotarło.
"Filmy ma znakomite, ale one nie usprawiedliwiają jego czynu."
Mam dziwne wrażenie, że gówno wiesz o jego filmach, pewnie widziałaś tylko "Pianistę", no ale nie wiem tego na pewno. Zresztą, nieważne.
"Ty po prostu bronisz wybitnego reżysera Polaka i przymykasz oko na gwałt na małej dziewczynce, ja żądam sprawiedliwości dla człowieka, który zgwałcił małe dziecko. NAwet nie chcę myśleć jak ona się wtedy czuła."
Zapewne czuła wielki, obezwładniający strach. Taki sam, jaki czuła wcześniej, gdy pozowała mu topless oraz jeszcze wcześniej, gdy rżnęło ją dwóch facetów. To był dokładnie ten sam, pierwotny strach. Strach małego, niewinnego dziecka, dzieciątka, rzekłbym, dzieciąteczka.
"Powiedz mi tylko, odnieś się konkretnie do tej sprawy, do sprawy gwałtu na małym dziecku i do tym, że ma nikomu nie mówić o tym co zaszło."
Odnosiłem się już parę razy, jeśli Cię to interesuje, poszukaj sobie na forum. Zainteresowała mnie natomiast część o "nie mówieniu o tym, co zaszło". Poproszę źródło.
"Koniec. Czytaj, odpisuj, atakuj, nieważne."
Sprytne. Wykrzyczeć swoje zdanie i zabezpieczyć się przed ripostą.
ogólnie trudno się czyta te Twoje chaotyczne wypociny, mogłabyś się wyrażać nieco jaśniej.
Nie cytowałem Kochanowskiego, nie lubię go. A jak będę chciał kogoś zacytować, to nie będę Cię pytał o zdanie.
Cóż za szerokie słownictwo! Doprawdy, zaiste. Jak zwykle kaaażde moje słowo zostało idealnie skopiowane. Każde!
Skoro mówisz, że córki byś nie posłał, nie pozwolił, blablabla... żeby na koniec zrzucić winę na matkę, to dlaczego obwiniasz dziecko i usprawiedliwiasz Polańskiego tym czynem?
Wybacz... ale poprzez kopiowanie mojego każdego słowa już się zgubiłam, które jest moje, a które twoje. To zapewne również wykorzystasz jako argument do tej 'pyskówki'.
Dobrze wiesz dlaczego go bronisz. Nie oszukuj mnie, a przede wszystkim siebie. Gdyby to był zwykły człowiek gówno by cię obchodził. Bo przecież tyle sytuacji już było o pedofilach, a jakoś nie widziałam cię w telewizji jako obrońcę zwykłych ludzi... Może czas o tym pomyśleć, co?
Załóż taką fundację: PEDOFILOM PODAJĘ RĘKĘ!
Piszesz, że odnosiłeś się już kilka razy i że mam sobie poszukać na forum... mam poświęcić ci AŻ tyle cennego swojego czasu i wyszukiwać w twoich brudach konkretnego jednego zdania? Wybacz, nie dla mnie takie bajki ;))
Oczywiście, że nie wiesz tego na pewno, bo akurat pianisty nie oglądałam. Uwierz, jaką teraz mam minę 'górowania', że twoje 'wróżbickie' zdolności wychodzą ci bokiem...
Ale zważmy jeszcze na fakt, że wypominasz mi odchody ludzkie, po czym sam formułujesz swoje zdania ze słowem: gówno. Uczysz się szybko, oby tak dalej.
Pewnie, że sprytne, a jakże, lepiej być sprytną osobą, która potrafi zrozumieć co znaczy gwałt i odróżnić wspomniane już przeze mnie i tak fascynujące twoją osobą sranie od sikania.
Dziwna sprawa... skoro dziwnie się czyta moje chaotyczne wypociny to może po prostu ich nie czytaj? Nie odpisuj... twoja jasność jest inaczej interpretowana niż moja. Chyba ty po prostu nie odnajdujesz się w jasnej ciemności panującej w twojej głowie ;).
Oczywiście, że nie cytowałeś Kochanowskiego... przecież to zupełny zbieg okoliczności, że konkretny fragment 'zapodałeś' dokładnie tak, jak on pisał.
A ja ci radzę pytaj, pytaj o zdanie. Najlepiej cytuj swój autorytet, bo jakiż to autorytem jeśli nie stosujesz się do jego 'nauk'? Jedną naukę masz:" gwałcimy małe dziecko, którego bezmyślna matka wysłała, żeby robiło karierę... przecież to nie będzie moja wina, tylko matki, mnie obronią w internecie. "
Przykro mi, że skończyły ci się już i tak wymyślane na siłę argumenty i znudziło ci się kopiowanie każdego mojego słowa. Chociaż nie, nie jest mi przykro. Zaoszczędzę cenny czas. Wszystko lepsze od dyskusji z tobą kiedy sam nie rozumiesz co piszesz. Żegnam i nie oczekuj, że zniżę się do twojego poziomy by cię wyzywać od idiotów. Powodzenia życzę. Nie pozdrawiam.
Cytowałem Twoje słowa, Ty kretynko. Tak się odpowiada na listy. Cytuje się fragment, po czym się do niego odnosi. Jesteś taka głupia, że aż mi się słabo robi. Trzeci raz się tego czepiasz. Ja doskonale rozumiem, co piszę i wyrażam się jasno, ale Ty masz problemy z czytaniem i z odnoszeniem się do tego, co napisałem. Prosiłem Cię o źródło Twoich rewelacji. Podaj mi je, do kurwy nędzy, a nie pisz 3 postów o tym samym. Dyskusja polega na wypowiadaniu swojej opinii i słuchaniu opinii innych. Ty za to piszesz bez przerwy to samo, jak w amoku.
I ta stara śpiewka o zniżaniu się do czyjegoś poziomu. Powiedziałem Ci co myślę, powtórzę to jeszcze raz, jak nie zrozumiałaś: W moich oczach jesteś idiotką. Z idiotami nie da się dyskutować. Dziękuję za uwagę.
Czuję dziką bezsilność w walce z takimi egzemplarzami.
Uważaj, bo ci piana zaraz poleci. Agresja od ciebie płynie ogromna. Nie umiesz kulturalnie się zachowywać, aż żal cię. Dalsza konwersacja z tobą nie ma sensu, bo ty na nią nie zasługujesz. Poczytaj sobie w internecie czy twoje zachowanie jest stosowne. Chyba oboje jesteśmy świadomi, że nie. I naucz się szacunku do drugiego człowieka. Przyda ci się.
Miej to ostatnie słowo. Każdy sobie sam jest w stanie ocenić twoje posty, dlatego szkoda gadać na twój temat.
invisible_human napisała bardzo ładny komentarz. Podpisuję się pod nim. Następnym razem 100 razy się zastanów zanim klikniesz "wyślij" i nie mówię tu tylko o głównym temacie, chociaż to w 80%. Pozostałe 20% pozostawiam na parszywe obelgi, które kierowałeś w moją stronę.
"lepiej być sprytną osobą, która potrafi zrozumieć co znaczy gwałt"
Chyba jednak nie wiesz, co to gwałt.
A ty niby wiesz? Obwiniając małe dziecko i usprawiedliwiając starego, zboczonego gwałciciela? Wybacz, ale Polański był dorosły, żeby zrozumieć z kim uprawia seks. Tylko, że wątpię, że 13latka jest odpowiednią 'partią'.
Dlaczego zarzucasz mi, że obwiniam małe dziecko?
Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy współżyciem z nieletnią a gwałtem?
Jaka jest różnica pomiędzy zmuszeniem małego dziecka do współżycia, a gwałtem? Wybacz, ale nie widzę różnicy. Dziwne, że ty ją widzisz.
Popieram w stu procentach. Dziwne, że nikogo jakoś nie zastanawia, co ta 13-stka robiła w willi Jacka Nicholsona tego dnia. Ślepo wierzycie telewizji. Zastanówcie się nad tym, co wypisujecie, bo robicie z siebie debili.
Throw away your televison!
vahirua nie wyjeżdżaj.
im więcej ludzi wyjedzie, tym większe zagęszczenie tu bedzie tego bezrozumnego bydła.
nie pozwólmy Polski do końca spolaczkować.
precz z polactwem.
Przeciętniaku widać, że jesteś niedowartościowany - dziewczyny nie ma, kasy również i zero kumpli na Naszej Klasie. Z megagwiazdami jest tak, że każda sfera ich życia staje sie publiczna. Prawda jest taka, że możemy być dumni z jego twórczości ale nie będę gloryfikowała faceta który obcuje seksualnie z małoletnimi...a swoją drogą, Polska Ciebie nie potrzebuje. Skręca mnie jak czytam takie komentarze.
Przeciętniaku widać, że jesteś niedowartościowany - dziewczyny nie ma, kasy również i zero kumpli na Naszej Klasie. Z megagwiazdami jest tak, że każda sfera ich życia staje sie publiczna. Prawda jest taka, że możemy być dumni z jego twórczości ale nie będę gloryfikowała faceta który obcuje seksualnie z małoletnimi...a swoją drogą, Polska Ciebie nie potrzebuje. Skręca mnie jak czytam takie komentarze.
wklejam post z mojego wcześniejszego tematu na który nikt nie
odpowiedział aby zwrócić uwagę na problem i otworzyć co poniektórym
oczy:w stanach
pewnie tak mu dowalą że się do końca życia nie pozbiera. w sumie miał
szczęscię że dzięki swojej kasie i pozycji mógł uciec przed ich wymiarem
"sprawiedliwosci" bo nie brakuje tam takich kolesi jak on skazanych na
1000 lat więżienia. nie muszę dodawać ze nie zawszę są to brutalne gwałty
jak w przypadku polańskiego. on akurat te ok 10 albo 5 lat w kiciu za to
co zrobił powinien odsziedzieć. ale nie dziwie się ze uciekł.
natomiast dziwią i smucą mnie wyroki jakie dostają w usa nauczycielki
za romansowanie z uczniami. dostają
wyroki po 20(jak ostatnio ashley jo beach z idaho, chociaż ona akurat ma
mozliwosc zwolnienia po 4 latach) a nawet 25 lat lub wiecej jak w
przypadku jennifer leigh rice ze stanu waszyngton. akurat te dwie to
niestety dopusciły sie pedofilii, jedna z 13 latkiem a jedna z 10 letnim
chłopcem, ale z tego co wyczytałem w anglojęzycznych stronach
nauczycielki skazane za seks z uczniami nie robią fizycznej krzywdy tym
chłopcom. zdarzają sie też przypadki kar więzienia dla nauczycielek za
seks ze starszymi chłopcami, nawet z 17 latkami, gdzie raczej nie ma mowy
o pedofilii. nie musze chyba wspominać ze kobiety ty często są zwyczajnie
chore (bo seks z dziećmi zdrowy nie jest) i wcześcniej nie były karane i
często mają własne dzieci a traktuje sie je surowiej od największych
zwyrodnialców w większosci krajów świata nie mówiąc o polsce. to smutne
ze takie rzeczy dzieją sie w usa, kraju który chce uchodzić za kolebkę
sprawiedliwości i uważa sie za rozjemcę w sprawach ogólnoświatowych.
jakkolwiek moralnie paskudne jest uprawianie seksu z uczniami to przecież
te nauczycielki siłą ich nie mogły wziąć, a jak pomyślę o tym ile zbirów
mijam codziennie na ulicy to czuje się po prostu żle.
wysłalem pare maili do ministra sprawiedliwosci usa , do obamy i do
amerykańskich oddziałów amnesty internatinal. napisałem je swoim
niepoprawnym angielskim, ale mogę zrobić jedynie to.