właśnie... Drugiego takiego jak Wilhelmi, to chyba naprawdę nie ma i nie będzie... Jedynym aktorem 'nowszego', choć już nie aż tak nowego, pokolenia, który jest nawet świetny, to Cezary Pazura... chociaż nie ma lepszego od Wilhelmiego ;] "Pancerniaki"... tylko Jego, jako Olgierda lubiłam.. no i Gajosa też lubię.. ale.. Wilhelmi miał w sobie coś, co moją uwagę naprawdę przyciągało.