Nestorka rodu Sonnenschein. Silna, ciepła, nie tracąca wiary nawet w obliczu najczarniejszej godziny. Ujmująca rola.
W trakcie oglądania filmu zastanawiałem się jak to możliwe, że młoda i stara Valeria są do siebie tak podobne. Okazuje się, że Jennifer Ehle, to jej córka, o czym wcześniej nie...
emanuje z niej tyle ciepła i dobroci... a przy okazji jest świetną aktorką! Aż się zazdrości Peterowi Parkerowi takiej cioci;)