Rowan Atkinson

Rowan Sebastian Atkinson

8,5
23 702 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Rowan Atkinson

Który śmieszniej gra wg Was? :P Który bardziej nadaje się do komedii? :))

malgorzata

Rowan Atkinson :)

happysad_owa

zdecydowanie Jim Carrey, wg mnie nawet nie ma co porównywać

happysad_owa

Obaj świetnie grają i mają swój styl także ciężko jest wybrać lepszego aczkolwiek ja wolę Jima xD

happysad_owa

Rowan Atkinson!! Jednak Jim Carrey też jest świetny!

Piper_27

Zdecydowanie Rowan Atkinson.

Ten aktor naprawdę ma talent i potrafi być śmieszny. Nie wspomnę już o godnej kameleona mimice - on w każdym filmie jest zupełnie innym człowiekiem!

Natomiast Carrey nie potrafi być po prostu zabawny, więc śmieszy głupotą.

Der_SpeeDer

Z Rowanem mógłby się równać tylko Louis De Funes, ale niestety już dawno nie żyje. Więc pałeczkę po nim przejął nie kto inny, jak Rowan Atkinson ;)

happysad_owa

Bez wachanie odpowiadam, że Atkinson. :D
Carrey za bardzo wariuje, a po za tym Jaś Fasola to prawie legenda :)

mati0031

Obydwaj :D Chociaż Jim śmieszniejszy :P Ale Rowan tez fajny:D Obydwaj wymiatają!!!

happysad_owa

Rowan Atkinson zdecydowanie :) pozdrawiam

exgirlfriendEvey

Rowan
ROwan
ROWan
ROWAn
ROWAN
!!!!!!!!!!

cosimek

Jaś Fasola jest śmieszniejszy,bo jest śmieszny

cosimek

debila który wie ze jest debilem gra Carrey a debila który nie wie o tym że jest debilem gra Rowan;dlatego zdecydowanie wole jego zawsze mnie rozbija i rozśmiesza do łez

happysad_owa

Atkinson, bo Carrey mnie strasznie irytuje!

n_a_t_a_l_i_a

Atkinson.Mnie bardziej podoba się mimika twarzy Rowana.Ale Jim ma u mnie respekt za Głupi i głupszy.

użytkownik usunięty
happysad_owa

Zdecydowanie Jim Carrey.










happysad_owa

dla mnie oczywiście Atkinson...teraz niech tylko ktoś podliczy te głosy..;p;p;p::D:D:x

happysad_owa

Rowan Atkinson ma taką twarz, że wystarczy, że lekko zmieni minę, a już ryczę ze śmiechu. Z taką twarzą idealnie wpasował się w rolę Jasia Fasoli i Czarnej Żmiji. Do tego lekka pierdołowatość w zachowaniu i nic więcej nie trzeba. Jim Carrey za to daje z siebie wszystko, żeby rozśmieszyć widza, on naprawdę się stara. Rowan sprawia wrażenie lekko flegmatycznego, za to Jim jest zawsze pełen energii. No i muszę przyznać, że Rowan śmieszy mnie niemal zawsze, za to Jim miewa filmy lepsze i gorsze, ale kiedy jest u szczytu formy, naprawdę ciężko ich porównywać, bo obaj są chyba moimi ulubionymi komikami (obok Charliego Chaplina).

happysad_owa

Ja z chęcią zobaczyłbym ich obu w jednym filmie. Na pewno byłby ubaw po pachy. Moim zdaniem obaj są wyśmienitymi komikami jak i aktorami.

użytkownik usunięty
happysad_owa

Rowan Atkinson trochę lepszy.

happysad_owa

Mogliby pojedynkować się na głupie miny, jednak jako Czarna Żmija Atkinson bezdyskusyjnie miażdży konkurenta ;) Zupełnie inne typy, Carrey nie nadawałby się do tej roli.

Tyle w temacie.

English_Tea

Atkinson bije Carreya na głowę.

Ni_ma

A także na szyję, kręgosłup, oraz wszystkie odstające kończyny.

Ave.

happysad_owa

Zdecydowanie Rowan !



[za krótki]

cOOba

Zdjęcie z paszportu Jasia Fasoli :D http://farm4.static.flickr.com/3162/2639210778_10e45f6118.jpg Jim Carrey nie potrafi robić takich min, musi się bardziej wysilać, aby rozbawić widza i nieźle mu się to udaje. Owszem, umie robić niezłe miny, ale nie aż takie, jak Rowan Atkinson. Oczywiście nie same miny świadczą o komiku, dlatego stawiam ich na równi z lekką przewagą Rowana.
Dla porównania Jim carrey: http://4.bp.blogspot.com/_ZZ-CqtHjAnk/RpNaYMb6scI/AAAAAAAADvE/2m6EaAz6tGo/s400/J IM_CARREY_TIMES_SQUARE_GOSSIP_9.jpg
I jeszcze raz Rowan: http://graphics8.nytimes.com/images/2007/08/23/arts/24bean-600.jpg :D

kamiledi15

Do komedii wg mine Rowan Atkinson,ale do takich komediodramatów to Jim.Ma u mnie on respekt za Głupi i głupszy .

happysad_owa

Jeśli spojrzymy na to tak jak autor tego tematu chciał,
czyli 'kto śmieszniej', 'kto bardziej do komedii'
to wygrywa Atkinson.

Carrey, oprócz komediowych ról, miał też takie bardziej poważne... jak na
przykład 'Numer 23'... NIESTETY

Osobiście lubię Carrey'a bardziej i uważam, że gdyby poświęcił się tylko
komediom (takim jak Ace Ventura czy Głupi i głupszy) to byłby Mistrz nad
mistrze...

np.: Robert De Niro - gdyby grał w filmach typu Gorączka, Ognisty Podmuch, Uśpieni, Ojciec Chrzestny II to bym go miał w swoich ulubionych... ale po
jakiego grzyba mu te kreacje komediowe... tego chyba nigdy nie zrozumiem...

James_House

uwielbiam obydwóch, Carrey jest dla mnie mistrzem zwariowanych komedii,a Atkinson to zawsze bedzie Mrs. Bean;)) ciężko powiedziec który lepszy, bo zależy w czym, do jednego i drugiego mam sentyment :P

kocur_Jacksona

Jak dla mnie Carrey . Atkinson jest dobry ale Carrey bije go na głowę .

happysad_owa

CARREY!

happysad_owa

Obaj są dobrymi komikami i Jim Carrey i Rowan Atkinson ,ale najlepszym komikiem wg mnie jest Leslie Nielsen:P

happysad_owa

zdecydowanie Rowan podoba mi sie takie poczucie humoru czego nie moge powiedziec o Jimim

happysad_owa

Poświęciłem chwilę i podliczyłem.
Rowan Atkinson 36 (+ mój głos)
Jim Carrey 18

Nie ma innej opcji. Dzisiaj wieczorem siadam do Blackadder - Sezon 2.

happysad_owa

Jim gra zwykłych świrów, a Rowan gra bardziej debilów z przypadkowymi zdarzeniami.
Także Carrey dla mnie wcale nie jest śmieszny, a Atkinson wręcz przeciwnie, jest to dla mnie jeden z najlepszych komików na świecie.
Jego przypadkowe sytuacje wręcz mnie rozwalają, np. w Johnnym Englishu(parodia Jamesa Bonda) była taka scena kiedy English chciał się popisać rzucając płaszczem na wieszak, ale niestety nie trafił i płaszcz wyleciał przez okno. Niby taka zwykła głupia scena a brechtałem się z niej przez 2 minuty. Jakby zamiast Atkinsona zgrał ta samą scenę Carrey to by z pewnością nie wywołała u mnie tyle śmiechu.
Wielki pluss dla Atkinsona ;)

Wujek_John

Carrey to prawdziwy aktor który umie grać nie tylko debili i nie tylko w komediach. Rowan to typowy angielski komik który tylko do komedi się nadaje. Co nie znaczy że świetnie, lecz Jaś Fasola jest najlepszy w Johny English już widać że sobie tak nie radzi

happysad_owa

Obaj fajnie grają. Jeden i drugi potrafi mnie zbić z nóg. Choć Angielski humor inaczej odbiera reszta świata.

happysad_owa

Jim Carrey jest lepszy od Rowan'a bo Jim potrafi grać nie tylko w komediach dobrze gra w filmach typu "23".

czuczulka

Ciekawi mnie w jakich kreacjach filmowych widziałaś obu aktorów, oczywiście oprócz klepanych w święta familijnych produkcjach i wspomnianym przez Ciebie "23".

symbiosis

w wielu ,bardzo wielu dzieciaku.I sam jestem ciekaw w jakicjh ty ich widziałeś pewnie atkinsona w "jasi fasola" a careya w "ace ventura"

czuczulka

Parsknąłem śmiechem na twój komentarz. Jeśli chodzi o Rowana to oglądałem wszystkie produkcje filmowe i serialowe.
Posiadam także angielskie wydanie DVD "Not The Nine O'Clock News". Mam wydanie DVD "Rowan Atkinson Live" gdzie prezentuje swój show. Od kilkunastu lat jestem po wielkim wrażeniem kunsztu aktorskiego Rowana Atkinsona, którego udało mi się spotkać tylko raz w 1997 w Brukseli przy okazji promocji filmu "Nadciąga totalny kataklizm". Więc nie obrażaj mnie takimi płytkimi wyżej napisanymi tekstami bo patrząc na Twoje ulubione filmy (Iron Man, Ghost Rider) myślę tak samo o Tobie.
Co do Carreya to przyznam, że widizałem go w paru komediach oraz w wymienionym przez Ciebie "23" i "Truman Show". Przyzna, że posiada zdolności aktorskie ale zwyczajnie nie podobają mi się te role komediowe, w których robi z siebie idiotę. W odniesieniu do Rowana, w angielskich komediach trzeba jednak troche pomyśleć a nie jak w przypadku komedii USA smiać się z wykrzywionej gęby Carreya,. Takie jest moje zdanie. Czekam na Twoją obiektywną ocenę i jak wygląda Twoja znajomość filmografii obu panów.

symbiosis

Rowan robi jesze gorsze miny niż Carey.I ja mam inny gust niż ty więc mi się podoba gra aktorska Jima Careya.

symbiosis

Carey jest elastycznym aktorem potrafi za pomocą gestów bardzo dużo pokazać.Gra on całym ciałem a Rowan umie tylko wykrzywiać soją twarz.

czuczulka

Oboje obstajemy przy swoim zdaniu i guście....i niech tak zostanie. Pozdrawiam

czuczulka

Chociaż dalej podałaś/eś filmów, które obejrzałeś/aś z udziałem obu aktorów; tak więc dalej nie wiem na jakich filmach głównie się opierasz wyrażając swoją opinię.

symbiosis

"jaś fasola" i "wyścig szczurów to są filmy, w których Rowan rozśmiesza głównie twarzą."Ace ventura","Maska" i te nowsze (nie pamiętam nazw) w nich właśnie gra całym ciałem.

pozdrawiam

happysad_owa

Wydaje mi się, że nie ma co porównywać. Rowan Atkinson kojarzy się bardziej z rolami statycznymi, Jum Carrey z dynamicznymi. Obydwu aktorów cenię, choć bliżej mojemu patrzeniu na komedię jest Rowan Atkinson.

happysad_owa

Szanuje obu i uwielbiam filmy z nimi. Natomiast myślę że w tym pojedynku wygrałby Rowan Atkinson.

happysad_owa

Rowan ...10/10 Jim 9/10;)

happysad_owa

głupie pytanie.moim zdaniem obaj sa swietni.

bourbonKid

Rowan choc jim tez jest dobry

sebolek_85

Tylko że Rowan to komik, a Jim to aktor.