Moim zdaniem jedyną rzeczą łączącą Rutgera Hauera z Anthonym Hopkinsem jest film "Rytuał".

Od lat jestem fanką obu aktorów i gdyby nie ten wpis, koncepcja jakiegokolwiek podobieństwa w życiu nie przyszłaby mi do głowy. ^^

Podobne spojrzenie (przenikliwy błękit oczu) widoczne w ich najmroczniejszych rolach tj. w "Milczeniu Owiec" i "Autostopowiczu".

W ogóle nie przypomina Hopkinsa ,chociaż sam kiedyś go myliłem z Walkenem ,a obaj są jednymi z moich ulubionych. Ślepa Furia ,Autostopowicz ,Łowca Jeleni ,takie filmy były moim dzieciństwem ,obok Labiryntu i Legendy.

Faktycznie maja odrobinkę podobne rysy twarzy i oczy, które są SZARE (choć sam często myliłem). Obaj wyglądają na ludzi dystyngowanych i opanowanych. Nie da się ich jednak pomylić z wyglądu!

Oczy Rutgera Hauera są "szare"?! Z całym szacunkiem, nie znam drugiego aktora, którego oczy byłyby równie intensywnie niebieskie, co jest wręcz jego, że tak to ujmę, znakiem rozpoznawczym (nawet film dokumentalny o Rutgerze zatytułowano "Blond, Blue Eyes"). ^^

W tym wieku też będziesz podobny do Hopkinsa. I do Hauera.

nie, ja tak nie mam

W 'The Rite' ich pomyliłam... Wstyd ;D

Bez jaj. Do Tony'ego nic nie mam, ale Rutek jest wyjątkowy, niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju...

Chyba tylko to tak masz/

nie ku r w a nie przypomina