Czyli zmarnowany potencjał przez przyjmowanie byle jakich ofert.
Mam dokładnie takie samo wrażenie. Lubię go oglądać na ekranie, uważam że ma prawdziwy aktorski talent, natomiast sam dobór filmów- nieciekawy.
Trochę generalizujecie - grał genialne role w świetnych filmach w latach 70-tych i 80-tych, ale przez ostatnie 20 lat tych lepszych filmów było rzeczywiście niewiele. :/
Stąd też z niecierpliwością czekam na 'Młyn i Krzyż' i Jego interpretację postaci Petera Bruegela - zapowiada się sensownie, ale zobaczymy...