Moje ulubione to : Salaam namaste,Ta ra rum pum,Race, Love Aaj kal,Dil Chahta hai:)

Pozdrawiam.

Saif to mój drugi ulubiony aktor zaraz po Shahrukhu ;]
moje ulubione to Gdyby jutra nie było, Salaam namaste, Ta ra rum pum i tyle tylko 3 niestety ale może kiedyś będzie wiecej ;]

polecam jeszcze Race i Kochaj albo giń ;p

Ja dorzuce jeszcze do listy powyżej Parineete. Świetnie się tam prezentuje ;)

Warto zobaczyć z nim też "Aarakshan". ;)

Do tych wspomnianych jeszcze był dorzuciła dwa filmy, gdzie grał razem z Rani - Thoda Pyaar Thoda Magic oraz Hum Tum. Bardzo mi się podobają jego duety z Rani, chociaż z Preity też nie najgorzej wypada. ;))

Też go bardzo lubię w duecie z Rani, a najbardziej podobał mi się z nimi film "Ta ra rum pum". :)
Z Preity też tworzy świetny duet. (widziałaś "Salaam namaste" ? - jeśli nie, to polecam).
Ostatnio podoba mi się w parze z Deepiką Padukone, ciekawa jestem jak wypadną w "Race 2" ;)
Jakoś nie lubię Saifa w duecie z Kareeną, na ekranie do siebie nie pasują moim zdaniem. ;P

"Ta ra rum pum" był moim pierwszy filmem, gdzie widziałam go w duecie Rani. Szczerze początkowo sceptycznie nastawiona byłam, ale podobało mi się, fajny duet stworzyli, mile mnie zaskoczyli. Dlatego też chętnie sięgnął po dwa pozostałe filmy w których tworzą duet. (;
Widziałam, SM był jednym z pierwszych filmów, które obejrzałam. :)
Nie miałam okazji go widzieć w duecie z Deepiką.
Kareena mi się podoba w duecie z Akshay'em Kumarem. Z Saifem ich duetu nie widziałam jeszcze, ale w najbliższym czasie kto wie... ;)

Z Deepką grał w "Aarakshan" i w "Love aaj kal", a z Kareeną w "Kurbaan" ,"Zabójczym stylu" i "Agent Vinod" z tego roku. ;)

Nie widziałam żadnego z tych filmów, ale "Agent Vinod" mnie bardzo ciekawi. :) Liczę na to, że jednak wprowadzą do kin...

Na filmy indyjskie w kinach raczej nie ma szans, tu się nie dba o fanów Bolly, a szkoda.. :( Mnie też ciekawi ten film, chociaż wolałabym inną aktorkę w głównej roli kobiecej. ;p

Nie ma co ukrywać, chcą nas zamerykanizować, żebyśmy uważali, że to jedyna kultura, która istnieje... Co jest głupotą. Jeszcze na siłę wciskają ludziom w sklepach, coś czego się nie chce. Można by powalczyć, ale ile osób by wyszło na ulice w tej sprawie? Na ile procent szacuje się ilość fanów Indii, kinematografii indyjskiej w naszym kraju?

hmm.. wszyscy myślą, że jest nas znikomy procent, a tak naprawdę jest nas dużo więcej! ;D

Sami nie wiemy zapewne ile nas jest dokładnie. Gdyby się znalazło milion Polaków, którzy naprawdę interesują się Bollywoodem... Zrobić akcję, ale nie tylko w internecie, wyjść i się pokazać...

Dobra, ja za dużo kombinuje. :(

hehe...Nie wszyscy się przyznają do zainteresowania tą kinematografią...

Fakt, nasz naród się boi wszystkiego i wstydzi się wszystkiego, co nie pokrywa się z oczekiwaniami innych osób. Witamy w Polsce. Przecież to chodzi o to, aby było różnorodnie na rynku, a nie wchodzi się do sklepu i wszystkie filmy są z Ameryki... Bo co za dużo to nie zdrowo.

Niestety, takie są realia i chyba nie prędko się to zmieni.