Od momentu obejrzenia Nostalgii Anioła (wg mnie film rewelacyjny) śledzę jej karierę i mimo, że nie należy ona do czołówki najpiękniejszych aktorek, to w najbliższej przyszłości ona obok Ellen Page, Kristen Steward, Jennifer Lawrence i jeszcze paru innych aktorek młodego pokolenia będzie dyktować warunki w Hollywood. Niesamowity talent aktorski.
To lekka przesada. Steward w "Posłańcach" była bardzo dobra. Niezła w sadze "Zmierzch". Nie podabała mi się w filmie "W drodze". Jednak, jak będzie dalej doskonalić swój warsztat to może w przyszłości zastąpić Kate Backinsale.
Obecnie muszę się zgodzić, że Kristen (mimo sympatii dla niej) trochę warsztatowo ustępuje Saoirse.