a jak dla mnie to zwykła, zadbana kobieta o ciekawej, nieoczywistej urodzie. Twarzy nikt sobie nie wybiera. Co, może ma sobie zrobić operację plastyczną albo nie wychodzić z domu bo nie jest idealna? Przykro mi czasem, jak czytam takie niemiłe słowa o niej, chociaż mi samej nikt nigdy nie powiedział że wyglądam jak koń.
Właśnie miałam założyć taki sam temat.
Kompletnie nie rozumiem dlaczego tak każdy najezdza na jej urodę,może nie jest boginią, ale na pewno nie jest brzydka, przeciętna też nie, bo ma to coś w oczach ; )
Tak jak wspominałam wcześniej, ja mam specyficzny gust, ale nie jeżdżę po tych co mają inny - w przeciwieństwie do Ciebie.
Bardzo lubię tę aktorkę, również nie podoba mi się to w jaki sposób wyrażane są negatywne opinie na jej temat. Owszem, może się nie podobać, bo ma dyskusyjną urodę, ale to nie znaczy by od razu wyzywać, w końcu nie jej wina jak wygląda :) poza tym w niektórych ujęciach jest naprawdę bardzo ładną kobietą, np. w filmie Hokus Pokus była śliczna, w SitC tak samo wielokrotnie pokazywała swoją niebanalną urodę, po prostu zależy od fryzury i makijażu. Ma dość małe oczy, a jeszcze często kreska od środka zamiast je powiększać to zmniejsza, nie wiem czemu taki makijaż jej serwowali hmm. Jednakże kolor oczu ma piękny. No ale niektórzy lubią urodę wprost z okładki Playboya, więc co się dziwić, jaki gust taki poziom prezentowany w komentarzach...
A ja jak zobaczyłem ją ostatnio w Morganach, to myślałem, że nie zasnę. Ona nigdy nie była piękna, ale miło się ją oglądało. Teraz jest po prostu przeobrzydliwa. Wygląda jak modyfikacja genetyczna Barbary Streisand i Kayah.
Sorry, ale dawno nie widziałem takiego koszmaru o nazwie "kobieta".
Popieram. Po pierwsze, twarzy się nie wybiera, po drugie, Sarah jest niesamowicie zadbana (ma świetną figurę!) i jest w tym względzie świetnym przykładem dla innych kobiet, które nie urodziły się z twarzą Angeliny J, że można być atrakcyjną tak czy inaczej, po trzecie, w Hollywoodzie przeludnionym idealnie pięknymi twarzami wręcz miło zobaczyć kogoś bardziej podobnego do zwykłego śmiertelnika.