Kiedy pojawia sie na ekranie pozostali aktorzy nagle bledną, fabuła filmu staje sie bardziej interesująca a najbardziej wyczekiwanym momentem zblizenie jej ust. Jestem hetero, ale Scarlet kręci mnie strasznie
Albo to zalotne spojrzenie... I gdy przypadkiem jednocześnie szepnie coś tym swoim niskim głosikiem, oprze dłonie na biodrach i, nie daj, Boże, obliże wargi, dodając im blasku. Cud, nie kobieta.