Nie określiłabym jej najpiękniejszą kobietą świata. Prawda jest taka, że nie można powiedzieć o niej "brzydka", ale urodę ma dosyć pospolitą. Podoba mi się w niej jednak to, że widać, że bardzo lubi siebie, swoje ciało i to właśnie chyba sprawia, że staje się atrakcyjna. Jeśli chodzi o aktorstwo- uważam, że jest naprawdę dobra, choć we wszystkich filmach, które do tej pory z nią widziałam (niestety niewiele tego było) grała w bardzo podobny sposób...