Jej ról ? Sposobu grania czy ról w sensie że dana postać Ci w filmie nie podpasowała ? Analizując to co ostatnio dzieje się na FW, pewnie to drugie...

Nie ma to jak obiektywna, merytorycznie bogata krytyka specjalisty filmowego;-)))

To prawda - nie jesteśmy specjalistami, ale to DLA NAS producenci, reżyserzy, aktorzy itd. robią filmy. To MY idziemy na nie do kina i to NAS obskubią z kasy ;). Faktem jest, że ja także nie lubię Scarlett Johansson. Wg mnie są dużo, dużo bardziej urodziwe i utalentowane aktorki... No i wychwalenie muzy Woody'ego Allena jest męczące do wysłuchiwania... Scarlett to, Scarlett tamto. Naprawdę jej nie lubię. Nie jest żadną wielką gwiazdą, a na taką ją kreują... A tyle jest świetnych a niedocenionych aktorek... :/

Dla mnie jesteś kolejną nieobiektywną osobą, która się nie nadaje na tego typu fora. Masz prawo jej nie lubić, są aktorzy, których i ja nie lubię,ale fakt, iż piszesz,że jest beznadziejna do potęgi świadczy o Twoim niskim poczuciu wartości,a nie jej grze aktorskiej. Zagrała kilka bardzo dobrych ról, według mnie jest bardzo ładną i apetyczną młodą kobietą. I nie uważam,aby ktokolwiek wyciagał nam kasę z kieszeni. Kto nie chce, nie pójdzie na film z nią.

Skoro jej nie lubisz to co robisz na stronce o niej poświęconej? Ja zwykle jak kogoś nie lubię to omijam ich szerokim łukiem. Widocznie w twoim przypadku działa to odwrotnie. Pozdrawiam fanów Scarlett i bardziej obiektywne osoby :P

Gdzieś trzeba swoje kompleksy wyładowywać, nie?

Pozdrawiam fanów również :P