sa tylko dwie kobiety, w ktorych moglabym sie zakochac : Marilyn Monroe i Scarlett wlasnie....sliczna jest, madra i ma najpiekniejszy glos na swiecie. nawet bez makijazu wyglada przeslicznie(szkoda, ze w moim przypadku tak nie jest). najlepsza jest, najukochansza.
ona wlasnie dobrze wyglada bez makijazu bo jak nalozy tynk to wyglada jak z pod latarni.a aktorka swietna jest co widacdd chociazby w tym dennym horse whisperze gdzie byla jedynym plusem tego gniota.