aktorka ta nic sobą nie reprezentuje, myśli, że urodą przyćmi sobie brak talentu. jednak tego
pierwszego też jej niestety brakuje. Usta wyglądają jak napompowane, albo jakby ją osy
pożądliły w wargi, twarz jak u córki rolnika, która buraki plewiła przez lata, cycki też nie z
bardzo. czym tu się zachwycać? widziałam ją w wielu filmach, jednak nie zachwyciła mnie w
nich, nie miała żadnej roli, która powaliłaby mnie na kolana. po prostu oglądam
jednokrotnie film z tą aktorką i do niego więcej nie wracam. Scarlett raczej nie zwraca uwagi
w filmach. jest, bo jest. dziwi mnie taka ocena i miejsce w top100
uuuu, pojechała koleżanka po bandzie. zły to ptak co własne gniazdo kala, nieładnie:/
no ale właśnie to najlepszy dowód na to jak frustracja wywołana zazdrością o urodę innej kobiet potrafi wpłynąć na rozsądek:]
Ja niczego nie udowodniłam bo nie jestem homoseksualna:) rock'n'roll jako publiczne przyznanie się do swojej odmienności seksualnej, czego się w tym kraju nie robi z racji głębokiej nietolerancji. Nie jestem zazdrosna bo nie mam o co (logiczne) ale nie będę tego udowadniać zaślepionemu, zakochanemu psychofanowi który widzi w SJ boginię a jej autorytetu broni niczym największej świętości:) No sam przyznaj, że to bezcelowe. Kwestie oświecenia praktykowano w średniowieczu...
Robisz z siebie głupka intencjonalnie czy to po prostu twój sposob bycia? Manipulujesz cudzą treścią i myślisz że robisz to sprytnie i zabawnie a w rzeczywistości wychodzisz na zwykłego prowokatora pałającego się trollingiem. Właśnie straciłeś na wiarygodności.
szkoda czasu na te dyskusje. wchodzę tu tylko dlatego, że za każdym razem, gdy ktoś doda komentarz w tym temacie, pojawia mi się komunikat... Stilnes jest człowiekiem ograniczonym. Żadne argumenty i tak do niego nie dotrą.
Demoustier ty śmiało możesz robić foty przed lustrem i je pokazywać ale SatineNic niestety odradzałabym choć oczywiście wolny kraj:)
No trzeba przyznać że dyskusja w wielu miejscach przybrała bardzo nieoczekiwany obrót:)
Koleżanki żeby bronić swoich racji wyciągały najróżniejsze argumenty, tak że było i o kościele i o nietolerancji i o polskiej mentalności, o homoseksualizmie...
nie obyło się oczywiście od obrażania mnie, poddawania w wątpliwości mojej dojrzałości, inteligencji a nawet męskości:D
istny cyrk:)
a wszystko to z powodu zazdrości i obłudy...
no bo jak rozsądny czlowiek, bez względu na płeć, może wypisywać takie rzeczy o takiej kobiecie???
http://www.youtube.com/watch?v=gQ5VenkJIPA&feature=related
może, wystarczy spojrzeć na przykład tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=HQnnGyu7O8g&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=FtqBON67d-s
http://www.youtube.com/watch?v=WQllF07jKig
jeszcze więcej pięknych kobiet o niepodważalnej urodzie...
i co? czy ja gdziekolwiek napisałem że one nie są piękne?
czy to niby ma być jakaś zależność że skoro one stąpają po ziemi to od raz to ma byc dowód na prawdziwość twoich niedorzecznych tez odnośnie scarllet??
dałam Ci dowód na to, że są znacznie piękniejsze kobiety od niej.
każdy ma inny gust. te kobiety bardzo mi się podobają, Scarlett nie.
ależ ja to doskonale rozumiem.
tylko to nie znaczy że skoro kobieta ci sie nie podoba to od razu wypisujesz brednie na jej temat typu " Usta wyglądają jak napompowane, albo jakby ją osy
pożądliły w wargi, twarz jak u córki rolnika, która buraki plewiła przez lata, cycki też nie z
bardzo."
bo to już jest po prostu śmieszne i godne pożałowania.
być może trochę przesadziłam. jednak nie zmienia to faktu, że Scarlett mi się nie podoba i wbrew temu co uważasz nie zazdroszczę jej. po prostu widok jakiejkolwiek kobiety z takimi ustami jak Scarlett wzbudza we mnie wstręt i obrzydzenie. poza tym jako aktorka nie może się jakoś wykazać... po prostu nie ma wrodzonego talentu. Lindsay Lohan - 2 lata młodsza, swojego czasu była świetnie zapowiadającą się aktorką, było widać po niej, że ma ogromny talent, jednak zaprzepaściła swoją szansę w wiadomy sposób... szkoda dziewczyny, ale cóż - sama sobie zmarnowała życie. a Scarlett ma już 28 lat i do tej pory nic konkretnego nie pokazała. przykre, ale prawdziwe.
co różni te kobiety od Scarlett?
po 1: mają ten blask w oczach... każdy wie o co chodzi (Twojej idolce brakuje głębi spojrzenia, nie potrafi "grać oczami", a to oczy wyrażają najwięcej emocji. Scarlett jest kobietą o pustym spojrzeniu - radzę to głębiej przeanalizować)
po 2: nie mają gigantycznych pompowanych ust (teraz pomyśl jakie usta lepiej się całuje)
po 3: mają piersi normalnej wielkości (nie wylewają się z sukienek)
i to je właśnie czyni wyjątkowymi i piękniejszymi od Twojej Scarlett...
mogłabym w sumie wymienić jeszcze wile innych aspektów jednak ww. są wystarczające i zadowalające
tobie chyba naprawdę zazdrość nie pozwala trzeźwo patrzeć.
AD1 zabawne że ty tego nie widzisz a zauważyło to tyle osób, w tym np woody allen, ale nie sensu pisać o czymś czego nie widzisz.
wystarczy obejrzeć chociażby lost in translation albo vicki christina barcelona...
AD2 ja nie wiem gdzie ty widzisz te gigantyczne usta? przecież choćby jolie ma większe. S ma piękne, pełne, zmysłowe usta rozsądnej wielkości. zresztą są to jej naturalne usta, wiec nie wiem czemu to miałby być jakąkolwiek ujmą dla jej urody.
AD3 piszesz tak jakby jej cycki były jakichś monstrualnych rozmiarów.
wiesz dlaczego przez większość świata SJ jest uważana za niemal ideał piękna?
ponieważ już nawet naukowo udowodniono dlaczego takie kobiety jak ona są najseksowniejsze. chodzi o to że niewysokie kobiety o długich nogach i pełnych kształtach najmniej przypominają mężczyzn. są po prostu esencją kobiecości, czego już np nie powiesz o jakiejś wysokiej, szczupłej i kanciastej supermodelce, która może i jest piękna, ale na pewno nie tak seksowna i kusząca jak kobieta typu SJ
ty na pewno wolisz kobiety??
"już nawet naukowo udowodniono dlaczego takie kobiety jak ona są najseksowniejsze." - nie najseksowniejsze, tylko mężczyźni wolą takie kobiety. udowodnione było, iż według mężczyzn kształty jak u Scarlett są oznaką płodności. dlatego też mężczyźni uwielbiają i wybierają takie właśnie kobiety.
wątpisz w mój homoseksualizm - Twój problem. wiem co lubię, w końcu od ponad 2 lat mam żonę (ona również jest piękniejsza od Scarlett :D).
ja pierdzielę, "nie najseksowniejsze, tylko mężczyźni wolą takie kobiety bo są płodne"
tak, jak oglądam SJ w jakimś filmie, to wciąż rozmyślam nad tym jaka ona musi być płodna-_-
to co się ludziom wydaje seksowne i atrakcyjne zostało podyktowane przez ewolucję, więc to chyba oczywista zależność nie?
czytaj ze zrozumieniem i jeżeli chcesz już coś cytować, to cytuj w taki sposób w jaki napisałam. odnośnie płodności: chodzi o to, że Ty patrząc na Scarlett myślisz, że mógłbyś mieć taką żonę. to jest naturalne, świadomie bądź nie zwracasz uwagę głównie na duży biust, większy tyłek... i dlatego na żonę wybierasz sobie Scarlett a nie Nicole Kidman. (to tylko przykład)
no sorry kochani ale Phiffer jest tragiczna-- scarlett o wiele już ładniejsza nawet z tą buźką świnki:)
mimo wszystko mężczyźnie czy też chłopakowi nie wypada kobiety w pewnym wieku nazywać koleżanką, nawet na forum.
Ale szacunek się należy każdej osobie. W internecie nie jest się anonimowym kozakiem, który może wszystko ^^
jak ktoś jest taki "delikutaśny" to może niech się trzyma z daleka od jakichkolwiek forów.
jeszcze tego k***a, brakuje żeby się ludzie w necie na per pan/pani do siebie zwracali :P
zresztą, przejrzyj sobie posty.
w żadnym nikogo nie obraziłem. zarzucałem jedynie zazdrość o obłudę. natomiast ja zostałem obrażony wielokrotnie (nie żeby mnie to ruszało), nie wspominając już o tym co o Scarlett pisały niektóre SZANOWNE PANIE
małe dziewczynki zabierają się za ocenianie urody kobiety pożądanej przez 99% mężczyzn :))) Do czego to dochodzi
małe dziewczynki zabierają się za ocenianie urody kobiety pożądanej przez 99% mężczyzn :))) Do czego to dochodzi
Możecie pisać, że w waszym mniemaniu Scarlett jest brzydka, że są lepsze aktorki, jednak to mężczyźni mają największe prawo głosu. Wydaję mi się, że nie macie pojęcia co tak naprawdę kręci niektórych facetów, więc dalsza dyskusja nie ma sensu. Aha i nie udawajćie, że jesteście urażone bo ktoś krytykuje wasze zdanie, do którego rzekomo macie prawo. Otóż nie do końca.... ponieważ próbujecie oceniać kobiete tak jakbyście byli mężczyzną, co chyba wydaje się trochę nie w porządku. Dziewczyny... faceci mają inne postrzeganie na pewne sprawy, tak jak wy widzicie x rzecz, tak my widzimy y rzecz... dlatego fajnie by bylo jakbyscie dały sobie spokój, bo Scarlett jest stworzona dla mężczyzn... nie dla dziewczynek :)
Tak jakby nikt tu nie oceniał kobiety tak jakby był mężczyzną. Są tutaj też kobiety, które wolą kobiety i nie wiem czy ,aż tak trudno to zrozumieć ? "Jednak to mężczyźni mają największe prawo do głosu" - to ,że jesteśmy takiej samej płci to znaczy ,że nie mamy prawa głosu? Typowy polski facet, szowinista. Jest równouprawnienie kolego. To ,że Scarlett ma wielkie cycki i was to pociąga (z czego wynika ,że mówicie iż jest ładna) to nie znaczy ,że my też oceniamy ją pod takim kątem. Jest wiele pięknych aktorek, którym Scarlett mogłaby buty czyścić ! ( I jestem świadoma tego ,że ja z moją urodą nie mogłabym czyścić butów Scarlett, ale to nie odbiera mi prawa do wyrażania tego ,że WEDŁUG MNIE SCARLETT JEST BRZYDKA)
=)
No tak, bo osobnik płci męskiej nieświadomie szuka potencjalnej nosicielki dzieci ^^ A kobiety patrzą na hm, kobiecość, klasę, urodę ?
idiotycznie napisane, nie chce już mi się nad tym rozwodzić, ale mniej więcej tak to wygląda.
tylko że jak kobieta zobaczy u innej kobiecość, klasę i urodę (na co własnie miedzy innymi zwracają uwagę mężczyźni) i jest jeszcze do tego zakompleksiona, to ją delikatnie mówiąc zaczyna skręcać z zazdrości i zaczyna czuć się zagrożona. więc najczęściej podejmuje próby zdyskredytowania rywalki na wszelkie możliwe sposoby. kobiety uwielbiają "knuć"
to co napisałem, to nie są przykłady z nie wiadomo skąd.
to są jedynie obserwacje tego co się dzieje. widziałem cos takiego nie raz i nie dwa razy.
ja już Ci powiedziałam jakie są moje i typy. a Ty dalej swoje... że niby zazdroszczę Scarlett. sorry memory nie bzyknęłabym jej. za to gorące 40 owszem :D
Hm, ja nie mam kompleksów, nie czuję zagrożenia - w jakiej dziedzinie mi zagraża ? Nożem mi nie grozi... Czy to ,że uznaję Miley Cyrus za brzydką i nieutalentowaną to znaczy ,że jej zazdroszczę ?!
w tym przypadku nie pisałem konkretnie o SJ, tylko pewnych specyficznych zachowaniach kobiet w okreslonych sytuacjach
Nie wszystkie kobiety są takie same :) Można określić ogólnie, ale nigdy nie wiesz czy zazdrosna kobieta obrzuci rywalkę jajkiem, czy po prostu obrobi jej dupe za plecami. Nic nie da się przewidzieć ^^
no raczej nie:) mam koleżankę lesbijkę i zawsze gapi się na mój tyłek itp., także kobiety les także patrzą na figurę i na urodę
dziewczynką byłam wieki temu. każdy ma swoje zdanie. ja wyraziłam tutaj własną opinię. poza tym wiele osób się ze mną zgadza. Poczytaj tylko inne tematy, dziecko.
Ahh tygrysice! Wspaniała konwersacja. A panią Johansson wręcz ubóstwiam, ale to tylko moja opinia, nie chcę, by się na moją głowę gromy posypały.
Pozdrawiam.
mówisz o kulturze, a przeczytaj jeszcze raz założony przez siebie temat.
to jest niby kulturalna wypowiedź?
Ja rozumiem, że mamy wolność słowa itd, ale popieram Stilnesa bo nie można obrzucać kogoś g*wnem dlatego ze komus się nie podoba i jechać po nim jak to zrobiła SatineNic w pierwszym poście.
Jeżeli komus chce się pisać posta o tym, że ktoś wygląda jak córka rolnika pożądlona przez osy, to albo musi miec poważny powód albo nie jest normalny bo normalny człowiek swoja opinie zachowuje dla siebie lub wyraża ją w bardziej kulturalny sposób np mówiac, ze zwyczajnie SJ jest brzydka lub nie w moim typie.
Pozatym jesli chcesz by zwracano się do Ciebie PANI to mam dobra radę: szanuj a bedziesz szanowana.
Nie czytam tego całego wywodu, na jakiej podstawie stwierdzasz, że nie ma talentu? Jak dla mnie świetnie się sprawuje w każdej roli. Przemawia przez Ciebie czysta pogarda i zazdrość. To jest bardzo dobra aktorka. Nie mówię tak tylko dlatego, że jak ją widzę to mi pałą furgocze jak ruski wentylator, po prostu jest dobrą aktorką. Typową z Hollywood. Taki jest poziom tych filmów i ona się do nich dostosowuje. Proste.