Właśnie oby wszystko się udało! Trzymam kciuki bardzo mocno oczywiście... Zróbmy jakąś zbiorową modlitwę czy coś :) Niech trzyma dalej Nas przy życiu :D

Amrito masz rację. Całym sercem jesteśmy z NIM. Nie tylko my się będziemy modlić za JEGO zdrowie. W Indiach na pewno też. Och! Preity! Czemu ostatnio nie masz dla nas dobrych wieści? To napad na Mannat, to JEGO operacja. Żeby tylko się powiodła.

Tak, przyłączam się.
Niech powraca do zdrowia jak najszybciej.!

Tak jakoś ostatnio u Shah Rukha problemy miejmy nadziej że po operacji będzie sama radość.Na poprawę nastroju zapraszam do przeczytania waentynkowego wpisu w newsroomie Shah Rukh mówi o miłości do żony i rodziny aż lżej się robi na duszy.

Właśnie to przeczytałam, naprawdę, aż się lepiej zrobiło. :)
POzdrawiam. :*

Masz rację Karolaa. Mnie też się zrobiło ciut lepiej, ale i tak się przejmuję tą JEGO operacją. Trzeba poszukać czegoś pocieszającego.

Również trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze. Czytałam, że po zabiegu musi 6 miesięcy się rehabilitować, mam nadzieję że nie przeszkodzi mu to w planach filmowych. Życzę mu Dużo zdrówka!

Nasze trzymanie kciuków odniosło skutek zabieg zakończył się skucesem :D więcej u mnie na blogu w newsroomie.

Ohh to dobrze, że nic mu nie jest..Niech szybko powraca do zdrowia;))

Preity! Jesteś niezastąpiona. Uch! Już po wszystkim. Będzie dobrze. Ale mimo to łza się w oku kreci, że tak cierpi. Biedaczek. Jest dzielny. Podoba mi się wiara JEGO dzieci w szybki powrót do zdrowia ojca. One są dla niego prawdziwą radością i wsparciem w trudnych chwilach. Popłakały się na "B". Pięknie. Wynika z tego, że nie jedna z nas rozbeczy się na tym filmie. Dziewczyny szykujmy na wszelki wypadek paczkę chusteczek. Sześć miesięcy szybko minie i znowu będziemy mogły Go zobaczyć. Tysiące przyszło pod szpital. Ja też bym chciała teraz tam być. Jeszcze na marginesie. Preity! Ty mi wytłumacz co miał na myśli reporter pytając SHAHRUKHA o dni „złej fryzury”? Jakiej złej? Ja nie zauważyłam w niej nic złego. Uwielbiam JEGO włosy. Są cudowne. I jeszcze jedno. Widać kto GO naprawdę kocha. Kto przyszedł do szpitala. Dziwi mnie, że nie było tam Kajol. Może zajęta „ważniejszymi” sprawami. Mogła jednak sobie je odpuscić. Przepraszam za złośliwość, ale nie rozumiem jej.

Przed chwilą czytałam wszystko u Preity. Dobrze, że operacja się udała, inaczej przecież nie mogło być. Mnie za bardzo nie interesuje to, czy przyjechała Go odwiedzić Kajol, Juhi czy też Farah.. Ważne, że Shahrukhowi nic nie jest i wkrótce znowu będzie tryskać swoim humorem w filmach :)

Wiem. I to mnie najbardziej cieszy. Będzie zdrowy. Nawet jakby nic już nie zagrał, to JEGO zdrowie jest najważniejsze. Ciekawi mnie ta JEGO biografia, którą pisze. Oj! Muszę ją mieć. A co do Juhi i Farah, to tylko taka moja uwaga. Mnie też to nie pasjonuje aż tak bardzo. Chyba nie sądziłaś, że JEGO zdrowie nie stawiam na pierwszym miejscu. Co do JEGO uśmiechu, to u naszej Preity można poczytać w wywiadzie fajne wzmianki reportera o uśmiechach SHAHRUKHA podczas rozmowy. Podoba mi się.

Wstawiam do linka, jakbyście chcieli sobie obejrzeć Billu :P
http://www.hindi-movie.net/ Film jest w 6 częściach, pobrać też go sobie można.

Ja za dwa dni będę miała Billu w całości w wersij kinowej już nie mogę się doczekać :)

Ja też trzymam za Shah Rukha kciuki. Mam nadzieję, ze wszystko bedzie dobrze.

Już jest po zabiegu i wszystko jest dobrze :).

Shah Rukh został wypisany ze szpitala i pojechał do domu cieszy mnie to niezmiernie :).

Mnie też to niezmiernie cieszy. Powinien odpocząć z rodziną. Tyle się wycierpiał. Mam nadzieję, że już GO nie boli. Oby szybko wrócił do pełnego zdrowia.

Jak pomyślę jakie muszą być szczęśliwe dzieciaczki Aryan i Suhana że tatuś wrócił już do domu to i mnie radość rozpiera.Tak cierpiał bardzo ale się do tego nie chciał przyznać i nie dał po sobie poznać jak silny ból odczuwał.Cóż nic dziwnego w końcu jest pasztunem a oni słyną z siły i wytrzymałości.Teraz 6 tygondi będzie musiał nosić rękę na temblaku do sprawności powróci za jakieś 3 miesiące a gwałtowniejsze sceny będzie mógł kręcić za 6 miesięcy dopiero , trudno zdrowie Shah Rukha najważniejsze.

Nowe szczegóły dotyczące Shah Rukha Khan jeśli kogos to interesuje to zapraszam do mojego newsroomu.

Mnie zawsze interesuje. Szczególnie te dobre wieści. Widzę po przeczytaniu JEGO wywiadu, że wróci do zdrowia. Jest jak zawsze pełen nadziei i optymizmu na przyszłość. To GO będzie trzymać przy zdrowiu. Zapowiada filmy akcji. Hm! Wnioskuję z tego, że "Don 2" będzie blisko. :) A i JEGO autobiografia chyba też. :D

Dobrze, dobrze... Tylko niech się zbytnio nie przemęcza - zdrowie najważniejsze :] A książkę bardzo chętnie przeczytam również... :)

Dokładnie:) Nie ma nic ważniejszego niż zdrowie:) Gdyby, nie daj Bóg go zabrakło, sama nie wiem, czy nie straciła bym wiary w Masali film:/

Zresztą, jak na razie jestem po seansie "Miłości nie oszukasz" i jeszcze nie straciłam wiary w film, więc jest dobrze...
Nauczę się wreszcie zaglądnąć na FW zanim coś kupię:/
Macie te same odczucia, co ja? Shahrukh Ok i tyle! Akcja leci na łeb na szyje i koniec końców nie wiedziałam kto kogo, gdzie i jak zabił- tyle, że dowiedziałam się, że nie żyją! Świetnie i jeszcze... coś czego nie przeżyłam... głos... ten głos... podświadomie wiedziałam, że Shahrukh nie ma głosu jak żaba i nigdy nie miał... na szczęście to nieszczęsny Dubbing!
Musiałam się wygadać, bo aż mnie boli jak o tym myślę...

Łączę się z Tobą w bólu. To straszne. Jak najgorsze przestępstwo. Dubbingować TAKI głos?!!! Chyba reżyser źle się czuł, wpadając na ten chory pomysł. Mogę słuchać JEGO głosu w nieskończoność, jak Gauri z „Koyli”. Fajnie by było gdyby wydał SWOJĄ autobiografię na CD. Oczywiście gdyby ON czytał. Uch! Ale to byłby rarytas.

On nie wpadł:) To był jedyny sposób żeby ten film ratować i chyba kasę, którą w niego włożyli;) Przerwali go w 94 i chcieli reaktywować w 2004, ale aktorzy nie zgodzili się podłożyć głosów po tylu latach... i chyba Shahrukh musiał dostrzegać, iż ten film nie jest wogóle dobry:) Jaki mógł być inny powód:) Jest tam wiecznie pijany, a koniec końców i tak nic z niego nie wiadomo...:)

Wiem, ale i tak mnie to drażni. Uwielbiam JEGO głos. Ma cudowny baryton i wbrew obiegowej opinii na temat JEGO śpiewu, podoba mi się. Świetnie rapuje w „Joshu”. Teraz wiesz coś niecoś na temat mojego obiektywizmu względem SHAHRUKHA. ; )

Przecież on ma bardzo ładny głos:) Aż się dziwię, biorąc pod uwagę ile pali:) Tak czy siak twój obiektywizm nie ma nic do rzeczy i tak chyba twoja opinia jest trafna:) Raz miałam z you tuba nagrane "Kal ho Naa ho" śpiewane przez Shahrukha, na to moja siostra mówi: " W oryginale nie śpiewa tak jak w teledysku, ale i tak ładnie". Na to jej koleżanka mówi "no bo wszystkie gwiazdy mają w studiu wypiękniane głosy". Wiesz pierwsze nie wiedziałam o co chodzi, a później się zorientowałam, że są chyba niedoinformowane, co do roli Singiel Palyera:)

Ale tak czy siak komplement w ustach mojej siostry to rzadkość... sama Shahrukha nie lubi... lubi chyba tylko jego klatę;)

I też zauważam podobieństwo jego głosu, do głosu Udita, w każdym razie szybciej do Udita niż Sonu Nigama:)

Shahrukh ma boski głos! Tez mam to nagranie Shahrukha, jak sam śpiewa Kal Ho Naa Ho. Wcale nie tak źle. Jak by kiedyś potrenował śpiew, to nikt za niego by głosu podkładać nie musiał. Ale podobno śpiwał już sam kilka piosenek w swoich filmach. Za dużo wymagać od Niego nie można, ważne że gra dobrze i jest cudowny :)

Tak Princessarweno, Udit ma podobny głos do SHAHRUKHA. Mi się podoba. Co do Twojej siostry, to ma dobry gust. JEGO klata jest rzeczywiście wspaniała. ;) Co do JEGO głosu, to myślę, ze ma taki właśnie przez palenie. Wiesz? Taki nieco chropowaty w porywach. Nie wiem jak to określić lepiej. Ciekawi mnie jak teraz się czuje nas idol. Minęło już nieco czasu od JEGO operacji. Czy wraca do zdrowia? Czy przestało GO boleć? Mam nadzieję, że tak.

Shah Rukh powoli wraca do zdrowia chociaż nadal go boli ramię chodzi teraz z ręką na temblaku widać to nazdjęciach z rozdania Filmfare można je zobaczyć u mnie na blogu.

Co do palenia to myślę że właśnie od palenia ma taki lekko ochrypniety jakby głos ale ja lubię go słuchać.

Cieszę się, że już MU lepiej. Biedaczek. Że też to właśnie JEGO musiało spotkać. A głos ma rewelacyjny. Nie ma co.

Zgadzam się taki przeszywający na wskroś najbardziej lubie słuchać jak mówi orpas , orpas , orpas .... cudownie mu to wychodzi tak zmysłowo.

Podobno życie doświadcza najbardziej właśnie tych dobrych i jak widać coś w tym jest po zatym ON bardzo dużo pracuje co za tym idzie jest więcej szans na kontuzje.

Ale wracając do Twojego stwierdzenia, że życie najbardziej doświadcza tych dobrych. To sądzę, że musi mieć on silną psychikę. Ja już bym dawno popadła w depresję.

Ja też bym wpadła w depresję. ON się lepiej trzyma niż inni, ale podejrzewam, że załamałby się widząc cierpienie najbliższych. W końcu tego się najbardziej boi. Kochany człowiek! Preity! Wykryłaś moją kolejną słabość do sceny "bliżej, bliżej, bliżej". Mam tylko pytanie. Czy ona była głucha czy ślepa. Głucha, bo musiał powtarzać SWOJĄ prośbę, a ślepa, bo widząc TAKIEGO faceta nie wahasz się ani sekundy tylko biegniesz do niego ile sił w nogach. Jest jeszcze jedno wyjście. Była głupia. Ot co? Po co te wahania. Nikt w nie uwierzy.

Podobno Shah Rukh jest jeszcze bardzo obolały ale już się szykuje do pracy jest bardzo dzielny :).Ta jego ręka na temblaku na ostatnich zdjęciach mnie rozczula.

Zapraszam na bloga wrzuciłam nowy wywiad do wywiadów i fotkę życzę miłego oglądania i czytania.

Każdą z nas rozczulają takie smutne widoki. Przykro patrzeć jak cierpi. A jak sobie jeszcze pomyślę (wiem, że to nieładnie, ale nie potrafię się powstrzymać), że takiemu pijakowi jak Salman, nic się nie dzieje, a JEMU tak, to mnie trafia ze złości.

Może nie ładnie ale w sumie Salmanowi za jego okropne zachowanie by się należało tak naprawdę.

Zawsze jest tak, że dobrzy ludzie obrywają, a źli chodzą po ziemi jakby nigdy nic i co gorsza nic złego ich nigdy nie spotyka...
Czasami, aż się zastanawiamy... gdzie jest sprawiedliwość?